Jasnota i Miodunka [Łódź]
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]
One w labie jadły tylko ziarno, marchew i kapustę, przepis taki. Plus czasem jakąś kontrabandę pewnie.......
Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]
sosnowa pisze:One w labie jadły tylko ziarno, marchew i kapustę, przepis taki. Plus czasem jakąś kontrabandę pewnie.......
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]
Staramy się jak tylko można, żeby myszki miały teraz lepiej.sosnowa pisze:One w labie jadły tylko ziarno, marchew i kapustę, przepis taki. Plus czasem jakąś kontrabandę pewnie.......
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]
Domyślam się.
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]
Waga dziewczynek:
Jasnota
15.11.2016 - 525 g
30.11.2016 - 546 g
Miodunka
15.11.2016 - 490 g
30.11.2016 - 482 g
Miodunka jest bardziej nieśmiała i jak widać trochę też straciła na wadze . Najczęściej siedzi schowana w kocyk.
Jasnota cały czas siedzi na wierzchu, jej ulubiona miejscówka to daszek domku.
Próbujemy nowych smaków. Wczoraj okazało się, że rzodkiewki są pyszne (liście i korzonki). Dzisiaj - że buraczki są takie sobie. Ale mordeczka Jasnoty była wymalowana .
Dziewczyny z wyraźną przyjemnością spijają lekarstwo ze strzykawki.
Jasnota
15.11.2016 - 525 g
30.11.2016 - 546 g
Miodunka
15.11.2016 - 490 g
30.11.2016 - 482 g
Miodunka jest bardziej nieśmiała i jak widać trochę też straciła na wadze . Najczęściej siedzi schowana w kocyk.
Jasnota cały czas siedzi na wierzchu, jej ulubiona miejscówka to daszek domku.
Próbujemy nowych smaków. Wczoraj okazało się, że rzodkiewki są pyszne (liście i korzonki). Dzisiaj - że buraczki są takie sobie. Ale mordeczka Jasnoty była wymalowana .
Dziewczyny z wyraźną przyjemnością spijają lekarstwo ze strzykawki.
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]
Świetnie, że się okazuje, że rynek dobrego na tym świecie i rzodkiewki i buraczek. Grawisia jak była mała też nie przepadła za brakiem, ale się przekonała. Jasnota po buraku to musiała wyglądać jak ten królik z Monty Pythona
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]
@sosnowa weź coś zrób z Twoim telefonem, bo padnę z uciechy czytając Twoje posty... A to boby maja urząd, a to rynek dobrego Oczywiście przyznaję Ci rację, co do zasady
Swoją drogą, mogłyby szybciej przybywac na wadze smarkate...
Swoją drogą, mogłyby szybciej przybywac na wadze smarkate...
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]
'
A co, nie chciałabyś, żeby był rynek dobrego?
A co, nie chciałabyś, żeby był rynek dobrego?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]
No ba! Pewnie!sosnowa pisze: '
A co, nie chciałabyś, żeby był rynek dobrego?