Beza[*], Julcia[*], Sztabka[*], Babsi[*] i Sebastian[*]

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Chrumka
Moderator globalny
Posty: 2038
Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Praga Południe
Kontakt:

Re: Beza i Julcia[*] już w DS :-)

Post autor: Chrumka »

:jupi:dobrze że je sama
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Beza i Julcia[*] już w DS :-)

Post autor: martuś »

Może na razie nie trzeba usuwać kamienia? Jeśli nie ma żadnych objawów to ja bym próbowała lekami go rozpuścić. Moja dostawała rodicare uro, dr Ziętka nefroherb oraz shilintong pian. Wiem, że dobrze na kamienie działa ubretid ale to tylko po konsultacji z wetem. Nam kamienia nie udało się rozpuścić bo zszedł już do cewki i wystąpiła najgorsza opcja - czyli zatkanie...Ale wszystko się udało i już jest ok ;) Jak duży Beza ma kamień?
Obrazek
Awatar użytkownika
Destiny
Posty: 265
Rejestracja: 12 lut 2014, 19:39
Miejscowość: Kielce
Kontakt:

Re: Beza i Julcia[*] już w DS :-)

Post autor: Destiny »

Kamień jest duży (wymiarów nie znam, ale obrazowo, to jak paznokieć najmniejszego palca ręki) i jest w cewce moczowej. Jest doskonale wyczuwalny. Lekarz nie wspomniał nic o innych metodach pozbycia się go, więc może jest za duży na rozpuszczenie? :think: Za tydzień mam się kontaktować z wetem, to podpytam, a Ziętka nefro i tak miałam zamiar kupić - chyba jej nie zaszkodzi. Beza nie ma problemów z siusianiem, nie piszczy, więc jako takich objawów nie ma. Ale za to pogorszył się jej apetyt - pewnie po antybiotyku. Je tylko ukochanego ogórka, sałatę rzymską i koperek. Dziś nie pogardziła też liściem kalarepy i bazylią. Do tego skubie siano i odrobinę granulatu. Reszta jest ble, nawet uwielbiany do tej pory seler naciowy. Mam nadzieję, że jak już skończy z enroxilem to wróci wszystko do normy. Jak uważacie, jak długo po skończonej antybiotykoterapii trzeba podawać jeszcze probiotyk?
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Beza i Julcia[*] już w DS :-)

Post autor: sosnowa »

Jeszcze ok 10 dni. Jak tak słabo je, to może ją trochę dokarmiaj? Żeby się nie osłabiła
Awatar użytkownika
Destiny
Posty: 265
Rejestracja: 12 lut 2014, 19:39
Miejscowość: Kielce
Kontakt:

Re: Beza i Julcia[*] już w DS :-)

Post autor: Destiny »

Sosnowa Beza na wybiegu właśnie dziamie Ziętka z herbi care, mlaszcze tak, że aż miło :lol: Całe szczęście że umie i chce jeść z talerzyka. Waga też niezła bo 1225g. Ale widać, że nie wszystko jej teraz smakuje. A może też samotność jej doskwiera...może już niedługo :nie_powiem:
Awatar użytkownika
Chrumka
Moderator globalny
Posty: 2038
Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Praga Południe
Kontakt:

Re: Beza i Julcia[*] już w DS :-)

Post autor: Chrumka »

;)
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Beza i Julcia[*] już w DS :-)

Post autor: martuś »

To chyba Beza ma podobnie jak moja Nala tylko u nas było zatkanie cewki. Przy samym "wylocie" cewki świnki mają zachyłek, w którym często blokują się kamienie. Wtedy po dotknięciu powyżej odbytu doskonale go czuć. U Nali 1,5 roku temu mały kamień udało się wyciągnąć na żywca natomiast tydzień temu trzeba było ją trochę ogłupić wziewką i dopiero wtedy wyjąć.
Mam nadzieję, że jakoś uda Wam się go wysikać bo rozcinanie cewki albo pęcherza to ostateczność... :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
Destiny
Posty: 265
Rejestracja: 12 lut 2014, 19:39
Miejscowość: Kielce
Kontakt:

Re: Beza i Julcia[*] już w DS :-)

Post autor: Destiny »

Właśnie wróciliśmy od weta...no i jestem załamana...Ale od początku...jak już pisałam wcześniej Beza na skutek antybiotyku zaczęła gorzej jeść. Smakował tylko ogórek,sałata rzymska, koperek i bazylia. No i oczywiście sianko. W sobotę dałam jej ostatnią dawkę antybiotyku i wszystko było ok. W niedzielę zauważyłam, że Beza jakoś dziwnie chodzi - palce stóp zawijały się, lekko pociągała nogami. Czytałam, że to może być objaw niedoborów witamin (no a ona kiepsko jadła), więc zaserwowałam jej większą dawkę witaminy C (0,4 ml) i do tego krople multi vit Bephar'a (bo w nich jest kompleks witamin z grupy B). Zauważyłam lekką poprawę, ale pomyślałam jeszcze o rtg (raczej uraz mechaniczny wykluczałam, bo Beza jest niskopodłogowa, nie skacze, no ale strzeżonego...). Dziś byłyśmy na rtg. I tak: kamień jest, cysta jest (dość duża), zwyrodnienie kręgosłupa (ale niewielkie) i prawdopodobnie wypadnięty dysk międzykręgowy :glowawmur: Ja się pytam skąd? Łapki tylne ok, nie ma urazów.
I teraz nasuwa mi się pytanie co dalej robić? Nadal podaję jej witaminy, bo jest po nich poprawa. Tylko czy wit. B w kropelkach wystarczą, czy lepiej w zastrzyku?I czy taka dawka wit. C wystarczy, czy zwiększyć (w Bepharu też jest wit. C więc nie chcę przedobrzyć). Nóżki delikatnie masuję, po wcześniejszym wygrzaniu. Generalnie Beza ma lepszy nastrój niż w czasie brania antybiotyku, więcej jednak leży. Jedzenie trzeba podtykać pod nos chociaż apetyt się poprawia (wczoraj zjadła rzodkiewkę, dziś selera naciowego). Siano je w dużej ilości. Jednak martwię się o nią...czy ja coś robię źle? :sadness:
Chocolate Monster

Re: Beza i Julcia[*] już w DS :-)

Post autor: Chocolate Monster »

Biedna świnka :sadness: Starasz się jak tylko możesz!Może przyda jej się koleżanka?
Awatar użytkownika
Destiny
Posty: 265
Rejestracja: 12 lut 2014, 19:39
Miejscowość: Kielce
Kontakt:

Re: Beza i Julcia[*] już w DS :-)

Post autor: Destiny »

Myślę intensywnie o koleżance...nawet jest już kandydatka 8-). Ale chciałabym, żeby najpierw Beza była w lepszej kondycji.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”