Ferajna [*] zawsze w mojej pamięci

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: jolka »

paprykarz pisze::jupi: Super! A mówiłam, że Vizir to zło :laugh: U mnie pół rodziny na na niego uczulenie
chyba pierwsza mi zwróciłas uwage na proszek
:buzki: Czekolada duża, albo lody jak do Warszawy przyjedziesz murowane ;)
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
paprykarz

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: paprykarz »

To nie ja. To Lunorek :) Jej się należy nagroda. Najważniejsze, że się poprawiło
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: jolka »

Lunorek powiadasz- oj to latwiej ona na miejscu :102: ja mam skleroze postepującą, faktycznie :102:
nagroda bedzie jak nic :prezent:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23234
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: porcella »

ależ różnica! :ok:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
katiusha

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: katiusha »

Super! :jupi: :ok:
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: lunorek »

O jeeeej, jak ja się straaaasznie cieszę :yahoo: Największą nagrodą to jest zdjęcie takiej Grusi, bez tych wszystkich ranek, skarpet i kubraczka :jupi:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: jolka »

Lunorek tak czy siak misisz na kawę wpaść :buzki:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: diefenbaker »

Kurcze czemu człowiek na najprostsze rozwiązania zawsze wpada na końcu? :) Bardzo się cieszę, skórka Grusi zupełnie inna :love:
Wiecie co ja chyba też skorzystam z Waszych porad, TZ ma też ma uczulenie na proszek, podobnie jak Grusia miała... ale wydawało się, że Persil dla dzieci jest w porządku. Muszę wypróbować tego Jelenia, chociaż skład mydeł mnie nie zachwycił kiedyś i przestałam kupować. A w orzechach też kiedyś próbowałam prać, ale szybko wróciłam do proszku.
Jolu a te psychotropy Grusia już ma całkiem odstawione?
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: jolka »

Ja jej odstawiam sama. Nie pomagały na nic. Drapala się a na dodatek bardziej jakby podminowana była :x
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: lunorek »

Trudno się biednej Grusi dziwić, że była taka drażliwa, wycofana i nerwowa, już widzę jakbyśmy my funkcjonowały gdyby nas non stop całe ciałoswędzilo i piekło, tak że byśmy rozdrapywały sobie całą skórę do ran... :( Też bym od ręki Jolu odstawiła te wszystkie psychtropy, po co jej to, nie ma sensu jej faszerować, tym bardziej że udało się wytropić przyczynę, niech sobie prosia wraca sama powoli do normy. Co do kawy, to b. dziękuję za zaproszenie, chętnie skorzystam i zobaczę Grusieńkę :buzki: Ps. A najbardziej zasłużona w całej akcji jest Pulpetta, to ona dziki cyrk i chorobę św. Wita mi odstawiła po wyprania drybedu i kapcia w żelu E... Wtedy pomyślałam o Was i Grusi w szczególności...
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”