Puchate Siły znowu we dwoje
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Oby. Bardzo bym chciała, aby stado się zmieniało tylko pozytywnie, to znaczy ewentualnie się powiększyło kiedyś, ale ta trójeczka to ma siedzieć tu do późnej starości.
- Destiny
- Posty: 265
- Rejestracja: 12 lut 2014, 19:39
- Miejscowość: Kielce
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
I tego Wam życzęsosnowa pisze:Oby. Bardzo bym chciała, aby stado się zmieniało tylko pozytywnie, to znaczy ewentualnie się powiększyło kiedyś, ale ta trójeczka to ma siedzieć tu do późnej starości.

- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
I oby, bo Grawa coś mi znowu kombinuje. Wczoraj zaczęła trzeszczeć i się chować po kątach, ale zarazem była zła, czyli jeszcze nic takiego. Dałam jej od razu rodi pulmo dwa razy max daweczkę, i trzeszczeć przestała, ale ciągle jakoś dziwna. Myślę, że nie zaszkodzi jej nebulizacja z soli fizjologicznej, no i będę obserwować. Rodi pulmo jest bardzo skuteczne na szczęście. Wolałabym jej nie ciągać po wetach, bo ona to bardzo źle znosi, ostatnio nawet dr Kasia przyznała mi rację, że ona gorączkuje ze stresu.
Truśka za to czuje się świetnie, w przyszłym tygodniu kontrola, ale raczej jest ok. Nie wiem, czy Wiedźminowi nie zrobić badania krwi, bo kreda na posłaniach jest galanta, a obie baby na usg miały mało osadu. I tak w kółko.
Truśka za to czuje się świetnie, w przyszłym tygodniu kontrola, ale raczej jest ok. Nie wiem, czy Wiedźminowi nie zrobić badania krwi, bo kreda na posłaniach jest galanta, a obie baby na usg miały mało osadu. I tak w kółko.
- Destiny
- Posty: 265
- Rejestracja: 12 lut 2014, 19:39
- Miejscowość: Kielce
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Grawa ty nic nie kombinuj
Długi weekend się zbliża, przydałoby się trochę spokoju i relaksu 


- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Jak nie ma pilnej potrzeby to też bym sobie darowała wizytę. Stres, zimno i jeszcze nie wiadomo co w powietrzu...jestem niestety mądra po fakcie. U mnie też czasem kredowe okresy, a nic się specjalnego w środku nie działo. Może dlatego mało, bo wysikują? Trzymam za całe towarzystwo
O herbatkę się upomnij w recepcji

O herbatkę się upomnij w recepcji

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23210
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Kreda to kreda, może być po zielonkach wszak. Urosept nie wystarczy?
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Pewnie wystarczy, a siknąć do słoika i tak można w zaciszu domowym
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
No własnie,
Grawa jednak trzeszczy, ale zastosowałam nebulizację sterydem bo miałam jeszcze i jest wyraźnie lepiej. Poza trzeszczeniem jest ożywiona,ma apetyt, nawet zaczęła sobie futro czyścić ładnie.
Grawa jednak trzeszczy, ale zastosowałam nebulizację sterydem bo miałam jeszcze i jest wyraźnie lepiej. Poza trzeszczeniem jest ożywiona,ma apetyt, nawet zaczęła sobie futro czyścić ładnie.
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
A poza tym trzeszczeniem oddech ma normalny?