piłowane trzonowce

Problemy z zębami, problemy z jedzeniem, problemy okulistyczne, problemy z uszami, problemy z nosem;

Moderator: Dzima

aldonix

piłowane trzonowce

Post autor: aldonix »

Witam byłam dzisiaj u weta bo mój Pascal zaczął dziwnie ruszać szczęką na boki i przestał jeść okazało się że ma ostre krawędzie trzonowców które zostały spiłowane ale pomimo wykonanego zabiegu dalej się tak dziwnie zachowuje i nie chce jeść
Awatar użytkownika
Skiti
Posty: 1132
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
Miejscowość: Grudziądz
Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
Kontakt:

Re: piłowane trzonowce

Post autor: Skiti »

Koniecznie dokarmiaj go strzykawką, jeśli nie chce jeść. Najlepiej rozmoczonym, zmielonym granulatem z dodatkiem siemienia lnianego i ziółek dla świnek jeśli posiadasz. Musi jeść co 2-3 godziny, nawet w nocy. Skoro byłaś dzisiaj u weta, to Pascal może być oszołomiony po zabiegu, może go też boleć szczęka, dlatego nie je. Odczekaj jeden, dwa dni. Jeśli nie będzie poprawy, zabierz go na kontrolę. Zabieg był pod narkozą?
MagdaLena

Re: piłowane trzonowce

Post autor: MagdaLena »

po zabiegu skracania ząbków świnka od razu chętnie jeść nie będzie. Podejrzewam, że jakby Tobie spiłowano zęby to trochę by się bolały :P Ja mojej śwince rozmoczyłam trochę granulat w wodzie. Oprócz tego jeśli chodzi o warzywa to polecam je drobno i cienko pokroić w plasterki. Ja robię tak do dzisiaj, bo to ułatwia świnkom jedzenie :) Najlepiej obieraczką przejechać po np marchwi :) w końcu świnka się skusi.
Dziwne, że wet nie dał Ci jakichś wskazań co do diety na najbliższe dni... :/


EDIT
A właśnie! Ważne pytanie! Jeśli była narkoza to należy odstawić do jutra suchą karmę i podać podgotowane rozdrobnione warzywa (marchew, pietruszka, itp.). Jeśli teraz będziesz wciskać śwince jedzenie to będzie miała "nudności" (będzie się źle czuła). Siano w dużych ilościach i woda!
aldonix

Re: piłowane trzonowce

Post autor: aldonix »

Skiti pisze:Koniecznie dokarmiaj go strzykawką, jeśli nie chce jeść. Najlepiej rozmoczonym, zmielonym granulatem z dodatkiem siemienia lnianego i ziółek dla świnek jeśli posiadasz. Musi jeść co 2-3 godziny, nawet w nocy. Skoro byłaś dzisiaj u weta, to Pascal może być oszołomiony po zabiegu, może go też boleć szczęka, dlatego nie je. Odczekaj jeden, dwa dni. Jeśli nie będzie poprawy, zabierz go na kontrolę. Zabieg był pod narkozą?


nie zabieg nie był robiony pod narkoza bo ząbki nie były aż tak w złym stanie tylko mój Pascal zachowuje się tak jak przed wizyta u weterynarza rok temu była identyczna sytuacja byłam z nim u weta bo zachowywał się identycznie ale nie miał nic z zębami robione tak jak by mu cos przeszkadzało w pyszczku aż cały obśliniony był to dostał antybiotyk i steryd podejrzenie padło na znaleziony kwiat ostu w sianie teraz mu przeglądam sianko
MagdaLena

Re: piłowane trzonowce

Post autor: MagdaLena »

hmmm trochę to zawiłe... Powiedz mi tylko... chodzisz stale do jednego tego samego weterynarza?
aldonix

Re: piłowane trzonowce

Post autor: aldonix »

MagdaLena pisze:hmmm trochę to zawiłe... Powiedz mi tylko... chodzisz stale do jednego tego samego weterynarza?
nie byłam u różnych nikt nie umiał mi nic powiedzieć tak dokładnie przed zabiegiem jeszcze wsuną jabłko teraz już nie chce nic jeść martwi mnie to strasznie teraz leży pod hamakiem taki osowiały :(
MagdaLena

Re: piłowane trzonowce

Post autor: MagdaLena »

W porządku. Najważniejsze to zebrać jak najwięcej opinii z różnych źródeł. Ale może jednak nie potrzebnie łączysz oba przypadki... może to rzeczywiście dwie różne sprawy. Doskonale rozumiem Twoje zmartwienie. Jak tylko coś dzieje się moim świniakom to aż spać po nocy nie mogę:) Ale spokojnie. Zabieg skracania ząbków był dzisiaj. Więc tak jak mówiłam (pisałam) - nie jest to nic dziwnego, że świnka nie jest zainteresowana jedzeniem. Ząbki ją na pewno bolą i też przeżyła swoje. Poczekaj do wieczora. Jeśli świnka nie zainteresuje się tym co ma w klatce, namocz karmę wodą, rozdrobnij i podaj na spodeczku. Świnka powinna zjeść to przez noc. Możesz spróbować też podać jej drobno pokrojone warzywa. Korzystne w takiej sytuacji są jeszcze gerberki :) Podawane powoli strzykawką. Tylko patrz na skład! Żebyś jej mięska nie zaaplikowała! :P
Nie panikuj od razu! Głowa do góry! :) Obserwuj ją jutro - czy ruszyła któreś jedzenie, czy je sianko, czy są i jakie są bobki w klatce. Jeśli jutro nic się nie poprawi i świnka dalej nie będzie chciała nic ruszyć - wtedy idź do weta.
aldonix

Re: piłowane trzonowce

Post autor: aldonix »

ja strasznie się denerwuje jeżeli chodzi o takie przypadłości poprzednia świnkę musiałam uspać miała wybita szczękę co miesiąc narkoza i piłowanie zębów aż w końcu w ogóle przestała jeść jak patrzę na Pascala serce mnie boli :cry: i czemu dalej tak dziwnie kręci tą szczęką jak by mu dalej cos przeszkadzało
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: piłowane trzonowce

Post autor: martuś »

Może mieć skaleczone policzki bądź język przez ostre krawędzie zębów. Zaparz szałwię i podawaj śwince do picia. Na pewno nie zaszkodzi a może choć trochę pomoże ;)
Moja świnka rozcięła sobie kiedyś języczek. W środę wieczorem wylądowaliśmy u weta, dostała leki przeciwbólowe i mieliśmy obserwować (zęby były ok). Nie było poprawy - dalej nie chciała jeść, śliniła się i siedziała skulona w kąciku. W czwartek pod narkozą miała dokładnie obejrzany pysio - wet znalazł rankę, oczyścił, podał leki. Natomiast świnka sama nie jadła aż do poniedziałku (możliwe, że było to też związane ze zmianą miejsca i odłączeniem od koleżanki - świnkowego weta mamy 120km od miejsca zamieszkania więc jakoś musieliśmy sobie poradzić i zdrowa świnka została w domu).
Obrazek
MagdaLena

Re: piłowane trzonowce

Post autor: MagdaLena »

Ja bym jej dzisiaj odpuściła jedzenie... musi się przyzwyczaić do nowych ząbków. Też uważam, że być może mają ostre krawędzie i gdzieś to ją uwiera. Ale poczekaj do jutra i daj znać jak ma się sytuacja.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Twarzoczaszka”