Bardzo są spokojne - jak na laborantki oczywiście. No i w mojej obecności - a co robiły w ciągu dnia, tego mi nie opowiedziały...
Wylegują się w tunelikach, dość zrelaksowane. Landrynka właśnie wystawiła kuperek, Kukułka wylazła pożerować. Po sąsiedzku to samo robi Gardenia...
O, teraz jedzą wszystkie. Siano jest pyszne!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
Dziewczynki są już u mnie . Są małe i przepiękne. Widziałam dziś też Landrynkę i Kukułkę - są absolutnie boskie, a Kukułka ... Imiona cukierkowe tak do nich pasują, że aż trudno w to uwierzyć. Gardenia i Lobelia siedzą właśnie w drewnianym domku . Muszą się uspokoić, odstresować,a potem oswoić. Oooo, Gardenia właśnie je siano, a Lobelia lata jak szalona od domku do tunelu.
To raczej 4 listopada dopiero będę kombinować. Przyjedzie dostałem i pokombinujemy bo wczoraj chciałam umieścić zdjęcia dziwnej, ale czegoś chyba nie czaję w moim kompie. ..tak jakby mój komp nie widział moich zdjęć z telefonu. ..
Boska. Ja dziś jestem w pracy, ale przyjechała do dziewczyn moja siostra i jak Gardenia na niej leżała. ..., ale to nic, jak na niej Lobelia spala, to nie mam pytań. .. szok. Mam nadzieję, że moja siostra wstawi zdjęcia. Aczkolwiek z klatki je wyciągnąć to... graniczy to z cudem hi hi.
Małe kochane dzikuski Gardenia wytrzymuje więcej na rękach.Lobelia niestety jeszcze taka cierpliwa nie jest,choć jak widać zdarza się jej poleżakować. Lobelia to taki kręciołek. Gardenia chyba spokojniejsza. Z klatki ciężko wyjąć,bo załącza im się turbodoładowanie Były w domku,a już są w tuneliku. Pięknotki,choć Gardenia chyba bardziej skradła moje serduszko
Gardenia