Ferajna [*] zawsze w mojej pamięci

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: joanna ch »

Większość chomików nie skrzeczy :) Ale Józek, Nindża i jeszcze nieżyjąca już Mitusia są rodzeństwem i pochodzą najwyraźniej z bardzo skrzeczącej rodziny, bo nie wiem jak to wyjaśnić, wszystkie skrzekacze :102: A trafiły do nas w dość wczesnym wieku, może z 5-6 tygodni, i w sumie nie wiadomo czy spotkała je jakaś trauma większa w życiu.

O, a jaki masz kołowrotek ponad 30 cm? Jakiś Wodent?

lotto znamy, miałam też jedną taką upartą co tylko biegła, opróżniała, biegła, zbierała, biegła, opróżniała...
loriain

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: loriain »

Ja miałam kiedyś chomiczke to tez skrzeczala :lol: strach się bać jaki ten zwierz wtedy groźny ;)
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: lunorek »

Popularny model, trixie, zakupiony w hipciu, największy dostępny. Taki hipnotyzer :102:
http://hipcio.sklep.pl/produkt/trixie-k ... 33cm-61012
No moje właśnie nie skrzeczą, nic a nic, nwm nawet jak taki dźwięk brzmi, ale może to i dobrze ;) A moje obie sztuki pourazowe i straumatyzowane przecież (Hedwiś mniej, bo jedynie jej ciężarną mamą rzucano jak ona jeszcze była w środku, ale Herusia przecież miała strzaskaną całą nogę, chyba kość udową i guza na głowie większego niż sama głowa, bo jakiś psychopata się "zabawił" :( )
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: jolka »

Ja całe szczęście mam drewniany super cichy kołowrotek. Lotto troszkę hałasuje , ale ogólnie jest cichutki :like:

Obrazek

Grusza wyprowadziła się z zagrody, musiałam przekupywac zielem :roll:

Obrazek

Obrazek
ogólnie wszystko dobrze, ale troszkę cieżko z takim stadem mordek :nie_powiem:

Obrazek

MARZENA WRACAJ :szukaj:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15303
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: sosnowa »

no to faktycznie, masz co robić :mrgreen:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: jolka »

Mam co robic , poza tym zaczyna mnie choróbsko brać, Dzis sprzatałam chlewy, ledwo żyję.,
białe zadowolone ze starego domki moich dziewczyn :D

Obrazek

Obrazek

Misia dalej tęskni za Tasią, ja tez zresztą. Myslałam, że dziś ją odbiorę , ale nie.. dr Kasia jeszcze przez weekend ja trzyma :(


Obrazek

wykąpałam dzis biedną Gruszę.. Postanowiłam ja ubrać, zeby nie drapała się, bo wygląda strasznie, nie pomagaja jednak te psychotropy :( Rece mi opadaja jak słucham jak płacze. Po kapieli zawsze mam 2 dni spokoju. Pusciłam sierotę w kubraczku, ale co się potem działo to strach pisac nawet. Po 5 minutach zdjełam gustowny kaftanik :idontknow:


Obrazek
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
maleńka

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: maleńka »

Czy ten domek pod siśkami się nie zapada ? Zastanawiałam się nad nim, ale nie wiem czy jest warty swojej ceny :)
Biedna Gruszka, widać że ta skóra nie wygląda dobrze :(
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: jolka »

Domek jest zjadany niestety, nie zapada się. U mnie już chyba 10 ty zjadają. Kupuję w Maxi zoo ciągle nowe , bo je uwielbiają ;)
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: lunorek »

Biedna Grusieńka :(
A Józek na tym kołowrotku zapozował jak model-przystojniak :102:
loriain

Re: Zuzia,Myszka i reszta futrzano-gołej ferajny

Post autor: loriain »

U mnie ten domek został zasiurany tak że mocno wanial po trzech dniach i poszedł w śmieci :?
Kubraczek gustowny ale chyba nie przypadł Gruszy do gustu :shock:

Nie choruj tam, zdrówka!
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”