
Puchate Siły znowu we dwoje
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
No to zgłupiałam do reszty 

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23210
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Być moze nie ma naukowego potwierdzenia pozytywnego wpływu ciepłej wody z cytryną na czczo na ludzki organizm, a jednak podnosi ona zdrowotność. Jedni lekarze mówią, że bez białka ani rusz, a inni o przebialczeniu. No to chyba obserwacyjnie? Acidomid zaleca i podaje swoim Karo, biolog naukowy. W przypadku Marcela np chodzi o zakwaszenie moczu. Tak czy owak, organizm zdrowy i zrównoważony nie potrzebuje dolewek, zaburzonemu trzeba je podać, najlepiej jak najbardziej naturalne, co nie jest proste.
- Jack Daniel's
- Posty: 3801
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Na FB wraz z weterynarzami, hodowcami i zootechnikami ludzie doszli do wniosku, że to taka sama prewencja, jak zakładanie kasku do komputera. Nie szkodzi, ale też nie pomaga.
lek. wet. Dorota z wrocławskiego Żwierzyńca (i hodowczyni jednocześnie) tak o tym napisała
Porcello, mocz na (chociażby) kamienie, to się żurawiną zawsze zakwaszało, albo witaminą C, odkąd pamiętam moją przygodę z MV.
W sumie tylko dlatego sprawdzamy, bo to byłaby druga rzecz mocno kontrowersyjna, którą Kasia kiedyś zaleciła. Pierwszą było Neosine, które jak mówią doniesienia zza oceanu, w USA u dzieci powoduje pojawianie się chorób autoimmunologicznych, bo tak bardzo stymuluje układ immunologiczny, że przegina w drugą stronę. I jest tak napakowany parabenami, że głowa boli.
lek. wet. Dorota z wrocławskiego Żwierzyńca (i hodowczyni jednocześnie) tak o tym napisała
i dalej też DorotaBardzo, bardzo naciągane niestety. Myślę że post wyżej (post z forum ptasiego) wyjaśnia sprawę. dodam od siebie - nie podawałabym swoim zwierzakom żadnego produktu przeznaczonego do chowu fermowego. Niestety ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Jest dużo fajnych naturalnych produktów do suplementacji naszych zwierzaków i naprawdę szkoda kasy na tego typu cuda. Jeśli ktoś ma fermę królików miesnych to oczywscie ze wygodniej mu lać kwasy do wody niż zapewniać im pyszne i zdrowe zioła, świeże warzywa i owoce, ale czy to na pewno wzór do naśladowania?[
Poza tym ogólne takie przepychanki. Chłopak który to przywlekł, to jakiś koszatniczkowy oszołom, któremu to rzekomo dr Kasia K-K zaleciła podawać codziennie, profilaktycznie, bo tak. I ten trop też sprawdzę.Bo przy zakwaszaniu nie ma okresu karencji na mięso, nie ma regulacji prawnych, nie ma nielegalnych resztek w żywności. Dlatego się sprzedaje wśród hodowców i kusi. Można lać profilaktycznie, tylko w profilaktyce czego? Przecież jak masz świnie przebadane w domu i podajesz zielone ze sprawdzonego źródła/myte to kokcydia z powietrza się nie biorą. Równie profilaktycznie można przed kompem w kasku siedzieć
Porcello, mocz na (chociażby) kamienie, to się żurawiną zawsze zakwaszało, albo witaminą C, odkąd pamiętam moją przygodę z MV.
W sumie tylko dlatego sprawdzamy, bo to byłaby druga rzecz mocno kontrowersyjna, którą Kasia kiedyś zaleciła. Pierwszą było Neosine, które jak mówią doniesienia zza oceanu, w USA u dzieci powoduje pojawianie się chorób autoimmunologicznych, bo tak bardzo stymuluje układ immunologiczny, że przegina w drugą stronę. I jest tak napakowany parabenami, że głowa boli.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23210
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Może nie zaśmiecajmy wątku sosnowej, zwlaszcza, że nic mądrego nie wymyślimy.
- Jack Daniel's
- Posty: 3801
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
No przepraszam, że tutaj, ale tu mi forum wyrzuciło jako pierwsze, po wklepaniu w wyszukiwanie 'Acidomid'.
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Już było dobrze, a dzisiaj od rana Grawitacja znowu gorzej trzeszczy 

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23210
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
A jesteś pewna, że to stan zapalny? Może inhalacja metodą Natalinki?
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Dobra myśl. W czwartek dr Kraszewska przed echem ją osłuchała i stwierdziła jeszcze szmer, ale może faktycznie inhalacja by tu była dobrym pomysłem.
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Te stany zapalne, pozapalne to jakaś niekończąca się masakra...ja już się nie wypowiadam tylko mocno



- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Draństwo przejśc nie chce. Będziemy się nebulizować, poza tym jednak nerki nie za bardzo, ogólnie tak sobie, ale źle nie jest.