Witajcie. Jestem nową opiekunką Morfeusza i Feniksa. Donoszę, że chłopaki mają się b.dobrze. Wczoraj poznali wszystkich członków nowej rodziny/stada, a w klatce dzielą się zgodnie jedzonkiem i przestrzenią. Byli wczoraj zaskakująco otwarci i wyluzowani, choć Feniks kapkę mniej i w klatce najczęściej okupuje domek. Kupiony zresztą przez nas drewniany domek XXL nie pomieścił tych dorodnych świniaków. Tzn. jak im zależało, weszli tam we dwójkę

Na razie Morfeusz, może z ciekawości, może mając jakieś instynkty opiekuńcze względem Feniksa, bez protestu wyciąga nogi przed domkiem, a Feniks mości się w środku ząbkami poszerzając wejście. Jak dojdę do tego, jak tu wrzucić zdjęcia, zaraz to zrobię. Na razie pozdrawiam serdecznie w imieniu prośków i ich stada.
Ewa