Puchate Siły znowu we dwoje

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Zgadza się! dzięki Gosiala :buzki:
Co do Grawy to jest ciekawie.
Dr Kasia stanowczo twierdzi, że nie ma podstaw, by diagnozować tarczycy, białaczki tym bardziej. Wszystkie wyniki bardzo dobre. Waga bez zmian 760-770, czyli dooooooooooooopa. Co gorsza dobrze słyszałam, że coś nieładnie oddycha i zdaje się, że dziewczyna dołączyła do grona świń ze szmerami w płucach i furkaniem w nosie. Enroxil na tydzień oczywiście :glowawmur: Zęby piękne, jama ustna takoż (było podejrzenie, że może pleśniawki lub kandydoza etc. Nic z tego. ) Na rtg widać coś w płucach :glowawmur: oraz :glowawmur: serce powiększone, ale i tak idziemy na echo, więc się okaże. Dobrze, że dr Kraszewska jest także pulmonologiem. Zdrowa, poza tymi płucami, co jest raczej świeże chyba?????? Dr Kasia ją osłuchiwała w lipcu dokładnie, w sierpniu jak furkotała Młoda dr Kasia też w płucach nic nie słyszała, dr Ola tydzień temu też nic. Boby wzięte na wszelkie badania. Na razie nadal nie wiemy dlaczego traci na wadze i nagle tak jej poleciała odporność.
Nie czytaliście, a ja nie pisałam tego: " tak furkał Euzebiusz"
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10215
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: martuś »

Ale ona chyba za młoda na Euzebiuszowe problemy :think: Coś tegoroczne lato sprzyja dziwnemu furkaniu i problemami z drogami oddechowymi :glowawmur:
Trzymam za Grawę :fingerscrossed:
Obrazek
Burakura

Re: Puchate Siły

Post autor: Burakura »

Dzięki Gosiala :D
Gosiala
Posty: 37
Rejestracja: 21 sty 2015, 16:59
Miejscowość: Katowice
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: Gosiala »

A proszę :-)
Wyszperałam takie cóś w zabawkach córki, na tym znalazłam nazwę producenta, i potem już łatwo było. Google, znaczy ;-)
Bo my też nie umieliśmy sobie przypomnieć, jak to się nazywało, ani ja ani dzieci, i też mnie to zaczęło męczyć :-)
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: joanna ch »

Ja tylko powiem że jestem wierną fanką puchatego mięciutkiego grubiutkiego kuperka Wiedzimisia, który grzecznie znosi całusy i nawet nie sika na nieznaną ciotkę :szczerbaty:
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: diefenbaker »

Ja się czasem zastanawiam u weta jak kładę świnię na stole, a zazwyczaj nie kładą tych papierowych ręczników, czy one w ten sposób nie mogą się zarazić... :think: ale mówię sobie chyba wiedzą co robią... a kiedy na echo idziecie? Zającowi też wyszła powiększona sylwetka serca, a tylko kontrola aorty narazie. A Puffy nie miała nic a serduszko chore... ciekawe czy jak się schłodzi to te problemy w końcu odpuszczą świnkom...trzymam dalej :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Elurin
Moderator globalny
Posty: 2666
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: Elurin »

diefenbaker pisze:Ja się czasem zastanawiam u weta jak kładę świnię na stole, a zazwyczaj nie kładą tych papierowych ręczników, czy one w ten sposób nie mogą się zarazić... :think:
Jak bywałem, to zawsze przemywały stół spirytusem.
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23210
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

Owszem, zawsze i każda wetka to robi. nawyk taki.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

joanna ch pisze:Ja tylko powiem że jestem wierną fanką puchatego mięciutkiego grubiutkiego kuperka Wiedzimisia, który grzecznie znosi całusy i nawet nie sika na nieznaną ciotkę :szczerbaty:
On całusy lubi, a ciotka mu wyraźnie podpasowała :102:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Z Grawą dobrze nie jest
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”