I jak tam się miewa Grusia? Ja mam coś słabość do Twoich świnek Jolu, zwłaszcza tych wszystkich golutkich... Moja Skinka też coś ostatnio się trochę drapie...
Tak z daleka na fotce nie wygląda malutka tak źle. Fajnie, że zgodnie z dziewczynkami ucztowała. No i miło i pożytecznie spędzone popołudnie widzę A ja dopiero teraz na zdjęciu wypatrzyłam, że Kafelek ma na pleckach futerkowy kubraczek Moja całkiem golutka poza kępką na nosku i krótkimi skarpetami typu stopki
Jolu widać Grusia to takie charakterek jak moja Kreska. No diabeł wcielony i nie opcji. Leje wszystkich, nawet kastratów. Żadna jej różnica. Teraz jako tako siedzi w jednej klatce z Puszildą i Jolą (imienniczką ). Jolkę tłamsi zdecydowanie częściej niż Puszildę. Jest wredną francą ale jak jej nie kochać. Teraz jeszcze ma tarczycę chorą. eh