
Puchate Siły znowu we dwoje
Moderator: silje
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23210
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły Łata chora
zadna pociecha, ale Sroka też jakoś tak mniej więcej i w dodatku tajemniczo oparszywiała
Zrobiłam samoróbkę karmę, dodałam mielonego groszku i kozieradki.

- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Puchate Siły Łata chora
No Zając też niestety bardzo blisko, zaczął poniżej 800 dziś schodzić znowu... my kombinujemy natomiast z sokiem z winogron żeby cukier z kolei podnieść. Co te świnie wydziwiają ostatnio..
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23210
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły Łata chora
Kozieradka teoretycznie świetna, ale Sroka odmówiła po 5 ml. ze strzykawki, za to jak postawię miseczkę, to wylizuje...
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Grawa miała dziś rano temperaturę, byłam z nią w MV w towarzystwie świnia towarzyszącego, który swym ogromem powalił ciotkę joannę, którą spotkałyśmy niestety już przy wyjściu. Widzieliśmy też Mariana z Mariuszem, a raczej Mariusza z Marianem
oraz Panią Halinę, która chciała nas podwieźć, ale taksówka już czekała
Niestety diagnozy nie ma, ale spekulacje są złe, albo tarczyca, albo gorzej. Pobrano krew na wszystko co się da, niestety na wziewce, bo pacjentka odmówiła współpracy. Teraz czekamy usiłując dostać się do Marcińskiego na usg.
joanna, Grawa w kwietniu ważyła 960



Niestety diagnozy nie ma, ale spekulacje są złe, albo tarczyca, albo gorzej. Pobrano krew na wszystko co się da, niestety na wziewce, bo pacjentka odmówiła współpracy. Teraz czekamy usiłując dostać się do Marcińskiego na usg.
joanna, Grawa w kwietniu ważyła 960



- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23210
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
niedobrze... 

- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Oj do Marcińskiego ciężko się dostać, ja dzwonie codziennie, ale pewnie zostaniemy przy 15 września. Ale patrzcie jak to jest, zapłaciłam w Ogonku 174 zł za usg, żeby zaraz musieć iść na kolejne, bo na tamtym nie było trzustki... przepraszam za offtop temat mnie nakręca ostatnio. To Grawa podobnej postury co moje teddiczki... ech te świnie co z nimi ostatnio się dzieje... Grawa



- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
sosnowa, Bunia właśnie tyle ważyła przed chorobą, identiko.
Samą mnie naszła ochota na świnię z takim krągłym puchatym kuperkiem
ale jak tarczyca, znaczy co, torbiele?
Samą mnie naszła ochota na świnię z takim krągłym puchatym kuperkiem

ale jak tarczyca, znaczy co, torbiele?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23210
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Może być nadczynność. Z torbielą, albo bez. W wątku silje martuś napisała, że te badania hormonów tarczycowych u świnek to o kant potłuc, to samo mówiła dr Dorota. Srokę podejrzewam o to samo, moze dawać spadek odporności i zmiany skórne.
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Jak się okaże, że tarczyca, to się, słowo honoru, upiję w trupa, najchętniej w Waszym towarzystwie. Bo to drugie to się na b zaczyna.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
to za chorą tarczycę, jakkolwiek to brzmi!