Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi
Się u Was podziało 
-
Assia_B
Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi
Trzymam kciuki za powrót do zdrówka
Faktycznie się porobiło
Jeżeli chodzi o zastrzyki, to podziwiam, ja raczej nie dałabym rady...
Jeżeli chodzi o zastrzyki, to podziwiam, ja raczej nie dałabym rady...
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi
Znanym mi sposobem są kołowe masaże nóżek. Palcem środkowym i wskazującym robisz koliste ruchy po nóżkach. To poprawia ukrwienie i na tym na razie bym się skupiła. Później jest patent na to aby zwierzak "przypomniał sobie o nogach" czyli miska (najlepiej przeźroczysta by było widać ruch) z wodą tak do bródki świnki. Trzymasz świnkę w połowie tak aby miała wolne nóżki i świnka sobie chodzi. Naturalnym odruchem w wodzie jest pływanie więc nóżki tylne powinny zacząć się spinać.Cynthia pisze:Czy jest jakiś sposób na trenowanie jej nóżek, na rehabilitację? Nie mam o tym zielonego pojęcia... Na razie głaszczę jej udko i łaskoczę w stopy, bo wtedy wierzga
Jeżeli prosiak nie jest bardzo zestresowany to możesz dać trochę więcej wody i asekurować jej główkę żeby się nie utopiła. Brak podłoża powinien bardziej zmobilizować nóżki do pracy.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23231
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi
Klaudiusza w swoim czasie trenowalam tak, że poruszałam nóżkami, jakby jeździł na rowerze. Zawsze dobry jest każdy masaż, ręką, czy szczoteczką miękką, nerwy lubia głaskanie i same pobudzone - pobudzają mięśnie.
- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi
Dziewczyny, z zastrzykami dałybyście radę, jak mus to mus. Ja co wieczór przed snem muszę robić zastrzyk własnemu dziecku, więc wiem co mówię. Pierwszy zastrzyk to stres dla obu stron, potem to już z górki. Gdybym musiała, to każdemu swojemu zwierzakowi robię taśmowo i od ręki, bo mnie niestety życie przeszkoliło. Mnie szokuje i stresuje w tym wszystkim tylko jedna rzecz: a mianowicie rozmiar igieł jakie weci stosują względem gabarytu zwierzaka. W lipcu operowałam w Kajmanie swoją umierającą chomiczkę, nie ujmując oczywiście nikomu niczego, ale jak widziałam te igły, które weterynarze stosują, względem gabarytu zwierzaka, to się dosłownie za głowę złapałam. Litości, ja rozumiem próbować nakłuć krowę czy krokodyla, ale chomika czy świniaka traktować taką dzidą???! Mnie się aż ciśnienie podnosiło do 200 widząc to z czego ja przy dziecku korzystam, a z czego korzysta weterynarz przy takim maluchu...
A dla prośki jak najwięcej zdrówka
Co do rehabilitacji to też bym polecała zginanie nóżek, jakieś delikatne rowerki łapkami, bo tak się zwykle w takich sytuacjach ratuje takie maluchy, nie wiem może jakieś delikatne urządzenie do masażu, są też takie urządzenia do fizjoterapi co pobudzają też delikatnie mięśnie wibracjami albo bardzo nieznaczną dawką prądu, ale te musiałabyś najpierw z wetem na pewno skonsultować. Nie wiem, tak sobie myślę, może dobrze zadziałałoby też pobudzanie nerwów i mięśni jakimiś zmianami temperatury: ciepło/zimno. Czytałam też kiedyś o fizjoterapii dla zwierząt, możesz zadzwonić i podpytać też specjalistów, np. tutaj http://www.przyforcie.pl/519-rehabilitacja Powodzenia 
Ostatnio zmieniony 24 sie 2016, 17:02 przez lunorek, łącznie zmieniany 1 raz.
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi
z konieczności też musiałam się nauczyć robić zastrzyki i tak właśnie mnie przeraża fakt, że mała igiełka to to dla Nas jest, a nie dla takiego maleństwa, ale nie ma wyjścia...lunorek pisze:Mnie szokuje i stresuje w tym wszystkim tylko jedna rzecz: a mianowicie rozmiar igieł jakie weci stosują względem gabarytu zwierzaka. W lipcu operowałam w Kajmanie swoją umierającą chomiczkę, nie ujmując oczywiście nikomu niczego, ale jak widziałam te igły, które weterynarze stosują, względem gabarytu zwierzaka, to się dosłownie za głowę złapałam. Litości, ja rozumiem próbować nakłuć krowę czy krokodyla, ale chomika czy świniaka traktować taką dzidą???! Mnie się aż ciśnienie podnosiło do 200 widząc to z czego ja przy dziecku korzystam, a z czego korzysta weterynarz przy takim maluchu...A dla prośki jak najwięcej zdrówka
Moja mama podobnie kotu robiła rehabilitację na nóżkę, delikatnie wyciąganie i zginanie, żeby sobie właśnie mięśnie przypomniały. Dużo sił i cierpliwościporcella pisze:Klaudiusza w swoim czasie trenowalam tak, że poruszałam nóżkami, jakby jeździł na rowerze. Zawsze dobry jest każdy masaż, ręką, czy szczoteczką miękką, nerwy lubia głaskanie i same pobudzone - pobudzają mięśnie.
- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi
Myślę, że wyjście z tej sytuacji na pewno jest, bo często nic innego względem konsystencji czy też gęstości substancji się nie podaje tym naszym zwierzakom niż nam samym, tylko pewnie rynek odbiorców tu zbyt mały i skutecznego lobby farmaceutycznego brak, a szkoda bo na pewno te maluszki zdecydowanie mniej by cierpiały
Na pewno da się wyprodukować odpowiednią igłę, dostosowaną do potrzeb takiego stworzonka, kwestia jedynie popytu i ceny...
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi
Mój wet stosuje insulinówki więc wydaje mi się, że nie są jakieś wielkie. Czasamj większe, ale to chyba zależnie od tego, jaki lek musi podać. Wyjątkiem jest u nas Cwaniak, który ama tak grubą skórę, że igły się na nim wyginają 
- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi
My też jedziemy na insulinówkach (co prawda do pena), choć nie do insuliny, w technologii no pain. Brawo dla Twojego weta
Moim zdaniem przynajmniej częściowo z powodzeniem do stosowania na małych zwierzakach.
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Elitarna 8-świniowa jednostka spec. do tresowania człowi
Powiedzmy sobie, że mamy malusieńki postęp. Dream jest w stanie ustać na nogach, wczoraj się od razu na bok przewracała. Zrobiła nawet ze trzy kroki w kierunku norki, potem już udawała gąsienicę... Może jestem okrutna, ale po każdym karmieniu stawiam ją w odległości z pół metra od norek, żeby zmusić ją do ruszania się. Natomiast zmartwienie numer jeden aktualnie - znów dziwny oddech
Poza tym produkcja bobów w normie, niechęć do jedzenia samodzielnego również bez zmian 