Witam serdecznie
Jestem na tym forum pierwszy raz więc jeśli piszę nie w tym dziale to z góry przepraszam. Cóż może zacznę od początku.
Od miesiąca jestem szczęśliwą posiadaczką 4 miesięcznej świnki morskiej o imieniu Świnek (potwierdzone przez weterynarza iż jest to samiczka). winek niestety dość bardzo się nudziła a że mamy ogromną klatkę to postanowiliśmy przygarnąć dla niej koleżankę. W końcu znaleźliśmy ogłoszenie o mamie i córce i tak jakoś się stało że wczoraj obie trafiły do nas Matka ma około roku a córka 5 miesięcy. Jechaliśmy po świnki prawie 3 godziny a niestety na miejscu okazało się że młodsza jest w bardzo zaawansowanej ciąży. Nie chcieliśmy rozdzielać matki i córki tak że obie są teraz u mnie.
Niestety nie mam pojęcia jak teraz połączyć wszystkie trzy świnki. "Matka" i nasza Świnek biegają już razem po całym domu i nie ma żadnego problemu, niestety ciężarnej na razie nawet nie wyciągam z klatki, bo czytałam na forum że jak świnka jest w zaawansowanej ciąży to lepiej zostawić ją w spokoju. I tu jest moje pytanie
Czy mam ciężarną samiczkę oddzielić i zostawić samą w klatce do porodu a tamte dwie dać do jednej klatki?
Czy ciężarną zostawić z jej matką a nasza niech nadal będzie sama? oczywiście do porodu
Czy spróbować połączyć wszystkie świnki ? Choć nie chce stresować ciężarnej bo wygląda jakby lada dzień miała rodzić
Proszę o szybką pomoc
Problem z łączeniem 3 świnek w tym ciężarnej
- Bulletproof
- Posty: 1225
- Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Problem z łączeniem 3 świnek w tym ciężarnej
A jak dużą masz klatkę? Ile cm?
Ja proponowałabym skoro matka z Świnkiem się dogaduje to trzymać je razem, po co rozdzielać skoro jest dobrze? Ciężarną odstaw, niech ma spokój do porodu i wychowywania młodych. Pamiętaj też sprawdzić po porodzie płeć młodych i w odpowiednim momencie odłączyć ewentualnych samców. Jak już przestanie karmić to połącz wszystkie 3 na neutralnym dla nich terenie
Ja proponowałabym skoro matka z Świnkiem się dogaduje to trzymać je razem, po co rozdzielać skoro jest dobrze? Ciężarną odstaw, niech ma spokój do porodu i wychowywania młodych. Pamiętaj też sprawdzić po porodzie płeć młodych i w odpowiednim momencie odłączyć ewentualnych samców. Jak już przestanie karmić to połącz wszystkie 3 na neutralnym dla nich terenie
Re: Problem z łączeniem 3 świnek w tym ciężarnej
Dziękuję za szybką odpowiedź
Dodaje zdjęcie klatki choć powiem szczerze, że nie wiem ile dokładnie ma
Górny domek jest całkowicie odgradzany także tam na razie siedzi ciężarna dzisiaj z chłopakiem dorobimy "pięterko" żeby mogła wychodzić z domku tam gdzie jest siatka
Zaś nasz świnek i Ruda są na dole mam nadzieje że taka klatka wystarczy na 3 świnki no i teraz na odchowanie młodych
Dodaje zdjęcie klatki choć powiem szczerze, że nie wiem ile dokładnie ma
Górny domek jest całkowicie odgradzany także tam na razie siedzi ciężarna dzisiaj z chłopakiem dorobimy "pięterko" żeby mogła wychodzić z domku tam gdzie jest siatka
Zaś nasz świnek i Ruda są na dole mam nadzieje że taka klatka wystarczy na 3 świnki no i teraz na odchowanie młodych
Re: Problem z łączeniem 3 świnek w tym ciężarnej
Możesz ją spokojnie wypuścić z resztą, tylko obserwuj - jeśli będzie je od siebie odganiać lub uciekać w drugi kąt, bo towarzystwo ją wkurza, to faktycznie zostaw tamte dwie razem, a ona niech na razie mieszka osobno. Ale świnki w stadzie się mniej stresują, więc bardzo możliwe, że jednak będzie wolała siedzieć z tamtymi, niż sama. W tym wypadku nie oddzielaj jej również w czasie porodu: właśnie wtedy najbardziej świnka (i nie tylko ) potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, pewności, że ktoś obserwuje otoczenie i da znać w razie W. Maluchami prosiaki opiekują się razem, ciotki są często bardzo pomocne w okiełznaniu żywiołu
Na oko klatka wydaje się być w miarę OK, na 3 świnki potrzeba min. 120x60 cm (standardowej klatki), czyli 0,72m2. Trudno ocenić ze zdjęcia, ale może mniej-więcej tyle być (najlepiej sama sprawdź). Maluchy będą z nimi przez 4 tygodnie, w tym czasie zmieszczą się w tym co jest, możesz ewentualnie dorobić stały wybieg zewnętrzny, ku uciesze wszystkich z Tobą włącznie.
Górny, zamykany domek jest fajną kryjówką, ale nie może być jedyną klatką dla świnki - jest za ciemny, do tego klatka stoi w dość ciemnym rogu. Prosiaki potrzebują światła, to zwierzęta dzienne
Jeśli to, co jest na dole, jest żwirkiem typu Pinio (drewniany, niezbrylający), to albo go czymś przykryj, albo zmień podłoże (np. na drewniany zbrylający). Takie jak masz jest nieodpowiednie dla świńskich stóp i może się skończyć zapaleniem skóry (wilgoć + twarde, ostre bryłki = pododermatitis). Jest też dość uciążliwy w sprzątaniu (w porównaniu z trotami, zbrylającym czy chociażby bawełnianym dywanikiem, że o podkładach nie wspomnę, bo drogie i nieekologiczne).
Na oko klatka wydaje się być w miarę OK, na 3 świnki potrzeba min. 120x60 cm (standardowej klatki), czyli 0,72m2. Trudno ocenić ze zdjęcia, ale może mniej-więcej tyle być (najlepiej sama sprawdź). Maluchy będą z nimi przez 4 tygodnie, w tym czasie zmieszczą się w tym co jest, możesz ewentualnie dorobić stały wybieg zewnętrzny, ku uciesze wszystkich z Tobą włącznie.
Górny, zamykany domek jest fajną kryjówką, ale nie może być jedyną klatką dla świnki - jest za ciemny, do tego klatka stoi w dość ciemnym rogu. Prosiaki potrzebują światła, to zwierzęta dzienne
Jeśli to, co jest na dole, jest żwirkiem typu Pinio (drewniany, niezbrylający), to albo go czymś przykryj, albo zmień podłoże (np. na drewniany zbrylający). Takie jak masz jest nieodpowiednie dla świńskich stóp i może się skończyć zapaleniem skóry (wilgoć + twarde, ostre bryłki = pododermatitis). Jest też dość uciążliwy w sprzątaniu (w porównaniu z trotami, zbrylającym czy chociażby bawełnianym dywanikiem, że o podkładach nie wspomnę, bo drogie i nieekologiczne).
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3161
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Problem z łączeniem 3 świnek w tym ciężarnej
Same trociny to w twoim przypadku nieporozumienie, bo masz bardzo niską kuwetę na dole. Świnki natychmiast wyrzucą trociny na zewnątrz podczas biegania, i będziesz miała zaśmiecone mieszkanie. Trociny również słabo chłoną mocz, którego świnki produkują bardzo dużo. Najlepszy będzie drewniany żwirek, tzw pelet, najlepiej czymś nakryty, np kocykiem lub matą łazienkową, ewentualnie wymieszany z trocinami i nakryty sianem. Można też położyć na spód jakieś stare ręczniki, a na wierzch drybed albo kocyk polarowy, i regularnie wymieniać podłoże i je prać.
Re: Problem z łączeniem 3 świnek w tym ciężarnej
Dziękuję wszystkim za rady Fakt obecnie mamy trociny, dół klatki będziemy "zabudowywać" deseczkami bo jest katastrofa
Poza tym zakupiliśmy przez internet te dywaniki specjalne tylko czekamy na przesyłkę
Poza tym zakupiliśmy przez internet te dywaniki specjalne tylko czekamy na przesyłkę
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Problem z łączeniem 3 świnek w tym ciężarnej
No bo to jest klatka taka bardziej na zewnątrz, wybiegowa. W domu raczej średnio się taka sprawdzi.
Re: Problem z łączeniem 3 świnek w tym ciężarnej
Klatkę przerobiliśmy zrobiliśmy spód, ramkę na dole żeby trociny nie wypadały, no i w domku w drzwiach pojawiła się siatka oraz na połowie bocznej ściany bo faktycznie było tam ciemno
Świnki są już razem, myślałam że będą jakieś zgrzyty i że Gruba będzie się bronić ze względu na ciążę ale o dziwo jak je tylko puściłam razem zaczęły się iskać po uszach i tulić
A tu zdjęcie naszej zorganizowanej grupy przestępczej Ruda, Świnek i Gruba
Świnki są już razem, myślałam że będą jakieś zgrzyty i że Gruba będzie się bronić ze względu na ciążę ale o dziwo jak je tylko puściłam razem zaczęły się iskać po uszach i tulić
A tu zdjęcie naszej zorganizowanej grupy przestępczej Ruda, Świnek i Gruba