
I nie wiem co dalej z Jacusiem, który został sam. Mam wolny weekend, więc poświęcę go na próbę łączenia Jacka z Cymkiem i Łatkiem. Spróbujemy stworzyć 3świnkowe stado. Ale nie wiem co z tego będzie, bo Cymek raczej jest mało pokojową świnką... Raz się z Łatkiem tulą, to znowu zaraz się piorą. Nie wiem czy Jacek odnajdzie się w takim stadzie i rywalizacji. Jeżeli próba łączenia się nie powiedzie to pomyślimy o nowym koledze. Jacuś to taka słodka jednooka ciapka, która bardzo potrzebuje mieć swojego przyjaciela... Nie chcę go skazywac na samotność