Miodek*, Świetlik*, Stefek*, Saturn*
Moderator: pastuszek
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Miodek*, Świetlik, Stefek, Saturn
Trzymamy!
Re: Miodek*, Świetlik, Stefek, Saturn
Rana wygaja się dobrze, szwy trzymają. Stefek skubie jedzonko, boby są. Jeszcze 3 dni antybiotyk. Za tydzień w piątek, zdjęcie szwów.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Miodek*, Świetlik, Stefek, Saturn
Będzie dobrze!
Re: Miodek*, Świetlik, Stefek, Saturn
Zabieg poszedł dobrze, 10 później ściągnięcie szwów i ważenie... cały czas leci w dół. Jutro do weta.
Co to może być, widzę że skubie, je mało ale cały czas, boby są. Zrobił się drobniutki, nie dokarmiam go, szybciej go chyba bym udusiła, nie daje się karmić strzykawką napina, gryzie, moje patenty się nie sprawdzają.
Co to może być, widzę że skubie, je mało ale cały czas, boby są. Zrobił się drobniutki, nie dokarmiam go, szybciej go chyba bym udusiła, nie daje się karmić strzykawką napina, gryzie, moje patenty się nie sprawdzają.
Re: Miodek*, Świetlik, Stefek, Saturn
Witam
Wyniki badań krwi są złe, Stefek ma niewydolność nerek, na lewej nerce są torbiele, prawa, jakoś daje radę, ale też nie jest w dobrej kondycji.
Na poniedziałek wet opracuje plan działania, na dzień dzisiejszy to kroplówki raz albo 2 razy w tygodniu.
Stefek jest chudy waży 610, czuć każdą kosteczkę, mnie już nienawidzi, nie daje sobie nawet pazurków obciąć.
Może mieliście podobne doświadczenia?
Wyniki badań krwi są złe, Stefek ma niewydolność nerek, na lewej nerce są torbiele, prawa, jakoś daje radę, ale też nie jest w dobrej kondycji.
Na poniedziałek wet opracuje plan działania, na dzień dzisiejszy to kroplówki raz albo 2 razy w tygodniu.
Stefek jest chudy waży 610, czuć każdą kosteczkę, mnie już nienawidzi, nie daje sobie nawet pazurków obciąć.
Może mieliście podobne doświadczenia?
Re: Miodek*, Świetlik, Stefek, Saturn
Stefek ty sie na duza nie obrazaj bo ona dla twojego dobra trzymam kciuki
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Miodek*, Świetlik, Stefek, Saturn
Przy niewydolności nerek to chyba codziennie się robi kroplówki. Czasem weci zalecają Rubenal. I jest jakiś nowy wynalazek Ziętka wspomagający pracę nerek http://hipcio.sklep.pl/produkt/dr-ziete ... 8-kapsulekHesma pisze:Witam
Wyniki badań krwi są złe, Stefek ma niewydolność nerek, na lewej nerce są torbiele, prawa, jakoś daje radę, ale też nie jest w dobrej kondycji.
Na poniedziałek wet opracuje plan działania, na dzień dzisiejszy to kroplówki raz albo 2 razy w tygodniu.
Stefek jest chudy waży 610, czuć każdą kosteczkę, mnie już nienawidzi, nie daje sobie nawet pazurków obciąć.
Może mieliście podobne doświadczenia?
Dawna grenouille
Re: Miodek*, Świetlik, Stefek, Saturn
U Stefana są ogromne skoki wagi od 530 do 650, chodzimy na cotygodniowe kroplówki, dostaje też coś na apetyt. Jest marniutki, nie wiem o dalej. Jedna nerka pracuje i też nie jest w dobrej kondycji.
Saturn ma liczne guzy, w tym jeden na łepku, obserwujemy od miesiąca, wetka nic nie kazała robić jak się nie powiększa.
Jak się uda to w przyszłym tygodniu skoczę z trójką do Piaseckiego, bo u Świetlika też kolorowo nie jest.
Mimo chorób Stefan ze Stefkiem żyją spokojnie.
Stefan nie daje się brać na ręce, gryzie tzn podszczypuje.
Saturn ma liczne guzy, w tym jeden na łepku, obserwujemy od miesiąca, wetka nic nie kazała robić jak się nie powiększa.
Jak się uda to w przyszłym tygodniu skoczę z trójką do Piaseckiego, bo u Świetlika też kolorowo nie jest.
Mimo chorób Stefan ze Stefkiem żyją spokojnie.
Stefan nie daje się brać na ręce, gryzie tzn podszczypuje.
-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Miodek*, Świetlik, Stefek, Saturn
Panowie dość tego chorowania .
Trzymam kciuki za zdrówko chłopaków
Trzymam kciuki za zdrówko chłopaków