Pysia [*], Inka, Nala [*], Migotka i Limonka

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Tu-Tu

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Tu-Tu »

sosnowa pisze:Trzymam bardzo mocno
Ja także :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23102
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: porcella »

Okropnie to brzmi, malutka musi strasznie cierpieć... :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Panna Fiu Fiu
Administrator
Posty: 7609
Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
Miejscowość: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Panna Fiu Fiu »

martuś pisze:Z reguły do wziewki trzeba dodatkowo podać mocny preparat przeciwbólowy. Mi dr Kasi z MV tak mówiła, że na wziewce tracą świadomość ale jest zachowana zdolność odczuwania bólu. To coś na zasadzie "obudzić się podczas operacji, wszystko słyszeć i czuć ale nie móc się poruszyć".
Moja Nutka też była sterylizowana na wziece ale oprócz tego dostała butomidor (bardzo mocny przeciwbólowy) i ketaminę.

Biedna Nalcia :pocieszacz: Tyle się maleństwo wycierpi :pocieszacz:
Tak, dlatego przewaga narkozy wziewnej nad narkozą iniekcyjną jest według mnie mocno wątpliwa. Leki i tak mocno działają na organizm, narkoza iniekcyjna nieznacznie powiększa stopień obciążenia organizmu.

Trzymam kciuki!
Obrazek
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: gren »

Dziękujemy za kciuki i ciepłe słowa.
Po piątkowym USG byłam mega przybita i całą noc przepłakałam. Od wczoraj już lepiej, oswoiłam się z myślą, że czeka nas operacja. Nalcia też postanowiła poprawić mi humor i zaczęła chętniej podskubywać sianko i warzywka. Nie ma też biegunki, która przez ostatni tydzień przytrafiała się średnio dwa razy dziennie. Właśnie zjadła 30 ml karmy ratunkowej i poprawia trawką. Ostatnio waga wahała się między 960 a 1020 g a dziś 1080 g.
To chyba zasługa Sinlaca bo dzięki niemu nawet karma Ziętka okazała się zjadliwa.
Operacja jutro o 20:30.
Dawna grenouille ;)
Alex

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Alex »

Trzymam :fingerscrossed: i bedzie dobrze, musi byc dobrze :love: czekam na dobre wiesci :pocieszacz:
Alex

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Alex »

Trzymamy :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10187
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: martuś »

Bardzo mocno trzymamy za Nalcię :fingerscrossed:
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10187
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: martuś »

Jak tam Nalusia? Mam nadzieję, że udało się wypłukać wszystkie kamienie i teraz nie będzie tak ją bolało :fingerscrossed:
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15289
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: sosnowa »

No właśnie, jak tam?
Lusia123

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Lusia123 »

No i co tam u was ? Jak Nalcia jest już w domku ? Jak się czuje ? :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”