Pysia [*], Inka, Nala [*], Migotka i Limonka

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Natalinka »

Ale ta norka to prezent! :buzki: Cieszę się bardzo, że Nala lepiej. Gdybyś potrzebowała w czymś pomocy, dawaj znać, koniecznie.
Czarna Kluska i Morena
Lusia123

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Lusia123 »

To nieźle przytyła :)
Nadal :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10187
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: martuś »

Grzeczna dziewczynka :buzki: Dobrze, że waga idzie do góry :ok:
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: gren »

Natalinka pisze:Ale ta norka to prezent! :buzki: Cieszę się bardzo, że Nala lepiej. Gdybyś potrzebowała w czymś pomocy, dawaj znać, koniecznie.
No i co ja mam powiedzieć? Jakoś niezręcznie się czuje. Taki drogi prezent.

Waga idzie w górę dzięki dokarmianiu, ale wcale nie jest dobrze. Sama nie chce jeść. Każda kropla siuśków, każdy najmniejszy bobek sprawia jej ogromny ból. Płacze mimo Tolfiny podawanej 2x dziennie. Dziś byłyśmy na kontroli. Miała jeszcze raz sprawdzane ząbki, tym razem na wziewce, bo dalej dziwnie memla i zarzuca głową. Zęby jeszcze troszkę podpiłowane, ale tym razem wszystko wyglądało dobrze. Przy okazji narkozy została obejrzana i obmacana i przy dotknięciu tyłobrzusza zawyła z bólu śpiąc.
W piątek jedziemy do Pulsvetu na kolejne USG bo po 3 tygodniach przyjmowania antybiotyków, tolfiny, kroplówek i innych cudów poprawy nie ma. Mimo że już nie sika krwią mam wrażenie że ból jest coraz większy. Może tym razem będzie widać coś więcej. Mam nadzieję że to nie żaden ropień...
Od jutra będzie dostawała tramal.
Jest mi bardzo smutno bo wiem, że bardzo cierpi a ja nie mogę jej w żaden sposób pomóc. Czuję się bezsilna. Nala jest bardzo dzielna i ma wolę walki, ale ja bym nie chciała żyć w takim cierpieniu :cry:
Dawna grenouille ;)
katiusha

Re: Trzy małe świnki

Post autor: katiusha »

Bidulka :( :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15289
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: sosnowa »

Bardzo mi przykro. Trzymajcie się, wiem, że bardzo ciężko jest. Jestem z Wami całym sercem.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12509
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Cynthia »

Myślimy o Was ciepło i trzymamy kciuki
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Asita »

Może tam jakieś podrażnienie nastąpiło przy wysiuśkiwaniu kamyków i teraz póki się nie pogoi wszystko, to ją boli? Na pewno wyzdrowieje niebawem i wszystko będzie dobrze :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Tu-Tu

Re: Trzy małe świnki

Post autor: Tu-Tu »

Trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10187
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Trzy małe świnki

Post autor: martuś »

Jeśli chodzi o wziewkę to ona tylko ogłupia a zwierzę dalej odczuwa ból...a nie wykorzystaliście okazji i nie przepłukaliście jej pęcherza?
Biedna myszka tak cierpi :sadness: Może meloxidyl by pomógł przeciwbólowo? Tramal to już porządniejsze prochy...
Zuzia, Suzinek, Nala, Tola, Nutka
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”