Norniki polabo
Moderator: porcella
Regulamin forum
1. Do działu archiwum bez zgody admina nie wolno przenosić wątków z wyjątkiem:
a. nieaktywnych/zamkniętych wątków adopcyjnych;
b. wątków związanych z akcjami, imprezami które już miały miejsce.
W innych przypadkach tematy mogą zostać skasowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Wątki przenoszone do działu "Archiwum" muszą zostać zamknięte.
1. Do działu archiwum bez zgody admina nie wolno przenosić wątków z wyjątkiem:
a. nieaktywnych/zamkniętych wątków adopcyjnych;
b. wątków związanych z akcjami, imprezami które już miały miejsce.
W innych przypadkach tematy mogą zostać skasowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Wątki przenoszone do działu "Archiwum" muszą zostać zamknięte.
- diefenbaker
- Posty: 1786
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
Wieczorem była dość ruchliwa, próbowała usilnie pod talerz się podkopać, całkiem żwawa staruszka Trochę podjadła, zniknęła cała cykoria i migdał rano nie było też cukinii. Nie widziałam jej dziś, ale słyszałam szelest. Wczorajsze fotki wrzucę wieczorem lub jutro, bo teraz w drodze do Piaseczna. Czy dawać jej świeżą trawkę?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
Możesz, ale wiele nie jadała, kilka źdźbeł, natomiast jadały w zeszłym roku miętę, krwawnik i listki babki szerokolistnej. Ale tez bez szału.
- diefenbaker
- Posty: 1786
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
A krwawnik mam suszony to dam wieczorem i babkę może zerwę. W domu mam jeszcze tymianek, melisę i bazylię, świntuchy uwielbiają, dam jej na spróbowanie Ogólnie ma ja jakiś przeciwwskazań co do warzyw i owoców, to co świnkom w większości można podawać? Paprykę np. A czy poza migdałkiem inne bakalie? Rodzynkę?
Z wielką przyjemnością ją wczoraj oglądaliśmy, jak film, tylko krótki
Z wielką przyjemnością ją wczoraj oglądaliśmy, jak film, tylko krótki
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
Raczej nie powinna dostawac slodkich rzeczy, migdał to bardziej białko. One potrzebują białka, jak to myszowate. Granulat jest beapharu dla szczurów chyba albo myszy, w każdym razie dla bialkolubnych. Idealem były mączniki suszone dwa razy w tygodniu, ale sie skończyły. Jak wrócę to kupię znowu.
Generalnie z tym karmieniem to po odrobince. Papryki nie lubiła, za to pietruszke korzeniowa owszem po plasterku
Generalnie z tym karmieniem to po odrobince. Papryki nie lubiła, za to pietruszke korzeniowa owszem po plasterku
- diefenbaker
- Posty: 1786
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
To dobrze, że zapytałam, a że mało to pamiętam Mączniki mogę kupić, podejrzewam, że w zoologu dostanę bez problemu
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
Wiesz, jak wrócę, to dostanę kilka suszonych od koleżanki chomiczej. Dyskrecja je dwa w tygodniu, więc kupowanie całej paczki skonczyloby sie wyrzuceniem polowy. One nawet w lodowce psuja sie szybko.
Re: Norniki polabo
Ze smutkiem zawiadamiam, że opuścił nas ostatni Nornik Dożył bardzo słusznego wieku i mimo wyraźnego zdziadzienia do końca dbał o kondycję na kołowrotku. Zakopał się w bawełnie w swoim ulubionym, wysoko wiszącym domku, zwinął w kłębek i zasnął na zawsze
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
Smutna wiadomość, choć osłodzona, bo wszak przeżył czterokrotnie wiek, który wróżyli mu w laboratorium.
Ciekawe, czy nornicze niebo jest norą?
Jeśli tak, to niech kopie radośnie razem z kolegami, którzy na niego cierpliwie czekali
[*]
Ciekawe, czy nornicze niebo jest norą?
Jeśli tak, to niech kopie radośnie razem z kolegami, którzy na niego cierpliwie czekali
[*]
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
Myślę że na pewno nornicze niebo jest norą z mnóstwem smacznych robaków, ziaren i bulw do zeżarcia. I ma się tam uszy w całości...
lubię, dla norniczka [*]
lubię, dla norniczka [*]
Re: Norniki polabo
Przykro mi...
Tam nic nie będzie mu szkodziło,dokuczało.Będzie zdrowy.Jedynie czego będzie mu brakować to jego Pani...Ale i tak kiedyś się spotkają...
Tam nic nie będzie mu szkodziło,dokuczało.Będzie zdrowy.Jedynie czego będzie mu brakować to jego Pani...Ale i tak kiedyś się spotkają...