Norniki polabo

Wątki nieaktywne a godne zachowania

Moderator: porcella

Regulamin forum
1. Do działu archiwum bez zgody admina nie wolno przenosić wątków z wyjątkiem:
a. nieaktywnych/zamkniętych wątków adopcyjnych;
b. wątków związanych z akcjami, imprezami które już miały miejsce.
W innych przypadkach tematy mogą zostać skasowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Wątki przenoszone do działu "Archiwum" muszą zostać zamknięte.
Zablokowany
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Norniki polabo

Post autor: joanna ch »

kurczę, ja akurat prawdopodobnie 28go wyjeżdżam na kilka dni...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23118
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norniki polabo

Post autor: porcella »

No to pech... bedziemy uwodzic dr Dorotkę ;-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Norniki polabo

Post autor: joanna ch »

za tyle noclegów to nieźle policzą... :?
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1786
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Norniki polabo

Post autor: diefenbaker »

Teraz zauważyłam, a czy na parapecie można ją postawić, takim bez słońca itp? Ja tylko parapety mam w miarę wolne (i spore), mam nawet akwarium 60l bodajże, może by w nim się dało zagospodarować miejscówkę? :)
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23118
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norniki polabo

Post autor: porcella »

Bez słońca to tak. 60 litrów wystarczy, ona się teraz już mało porusza.
W sumie wymaga karmienia odrobinką raz czy dwa razy dziennie, pilnowania, czy ma wodę i sprawdzania, czy zabrała jedzenie, bo to znaczy, że żyje. Jest naprawdę bardzo, bardzo stara, najchętniej nigdzie bym jej nie ruszała, ale nie mam nikogo, kto by codziennie do niej zajrzał...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23118
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norniki polabo

Post autor: porcella »

Obrazek

Obrazek
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1786
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Norniki polabo

Post autor: diefenbaker »

Będę musiała Cię trochę podpytać o obsługę ;), ale wydaje mi się że nie będzie problemu :) Mam nadzieję, że przeprowadzka jej za bardzo nie zestresuje. Mogę zacząć szykować akwa, czy trociny ze stolarni się nadają?
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23118
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norniki polabo

Post autor: porcella »

Myślę, że każde, plus troche peletu na spód i siano. Pomogę urządzić i wytłumaczę, oraz dam zapas karmy. Domek i miskę dostaniesz, oczywiście. Kiedy mogę Ci ja dostarczyć? W piątek?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1786
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Norniki polabo

Post autor: diefenbaker »

A razie czego pasuje Ci czwartek, ewentualnie środa? Obawiam się, że w piątek możemy późno wracać z Piaseczna...ale dam Ci jeszcze znać dokładnie wieczorem po spotkaniu TZta w sprawie bierzmowania :), może już na PW :)
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23118
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norniki polabo

Post autor: porcella »

Norniczka w hoteliczku. :buzki: Dziękujemy! :buzki:
Łatwo nie było ją przekonać, żeby weszła do transportowej puszki, ale w końcu się udało :tired:
Wysprzątałam terrarium - ostatnio robiłam to po połowie - okazało się, że jest bardzo porządna. Przedział toaletowy jest po przeciwnej stronie, niż przedział sypialny, w przedziale sypialnym uwite gniazdko, które starałam się przenieść do puszki, pod gniazdkiem nie było żadnych spleśniałych czy zepsutych resztek jedzenia, czego się trochę obawiałam. Oznacza to również, że norniczy apetyt jest naprawdę spory.
U Diefenbaker ma nieco mniejsze, ale zupełnie wystarczające lokum. Doniesiono mi wieczorem, że zwiedza. 8-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”