Sam, Makary,Tymon - Gorzów Wlkp.

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

paprykarz

Re: Sam, Makary,Tymon - Gorzów Wlkp.

Post autor: paprykarz »

Chłopaczki już w nowym domku. :yahoo:
Lusii
Posty: 44
Rejestracja: 29 lis 2013, 21:17
Miejscowość: Szczecin
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Sam, Makary,Tymon - Gorzów Wlkp.

Post autor: Lusii »

Maluchy są już u mnie :love:
..od razu się zaklimatyzowały..poczuły, że są u siebie :jupi:
Z Kudłaczem od razu było wielkie friends :yahoo:
..Kudłacz normalnie "odmłodniał" przy nich :lol:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Sam, Makary,Tymon - Gorzów Wlkp.

Post autor: Cynthia »

Wszystkie trzy do jednego domu? :shock:
paprykarz

Re: Sam, Makary,Tymon - Gorzów Wlkp.

Post autor: paprykarz »

Tak, zamieszkały w jednym domu :) Cudownym domu z super kolegą
Kanja
Posty: 1135
Rejestracja: 30 kwie 2016, 19:10
Miejscowość: Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Sam, Makary,Tymon - Gorzów Wlkp.

Post autor: Kanja »

Moje kochane chłopaczki :love:
Niech rosną zdrowo.
Lusii
Posty: 44
Rejestracja: 29 lis 2013, 21:17
Miejscowość: Szczecin
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Sam, Makary,Tymon - Gorzów Wlkp.

Post autor: Lusii »

Maluchy rosną jak na drożdzach :D apetyt dopisuje to mało powiedziane :lol: oczywiście najlepsze co może być to natka..jest wariacja jak tylko ją wyczują.
Dzisiaj ważyłam chłopaków i ładnie idziemy z wagą do góry :yahoo:
Szogun (Sam) 438g
Futrzak (Tymon) 403g
Sierściuch (Makary) 360g
..troszke jeszcze brakuje im do Kudłacza (1180g) :lol:
Lusii
Posty: 44
Rejestracja: 29 lis 2013, 21:17
Miejscowość: Szczecin
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Sam, Makary,Tymon - Gorzów Wlkp.

Post autor: Lusii »

Chłopaki są już mega duże :love: :D ..i nadal rośniemy :lol:
postaram się na dniach wrzucić parę zdjęć ;)
Awatar użytkownika
Iza
Posty: 4442
Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
Miejscowość: Bydgoszcz
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontakt:

Re: Sam, Makary,Tymon - Gorzów Wlkp.

Post autor: Iza »

Zdjęcia, zdjęcia!! :fingerscrossed: :photo:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Lusii
Posty: 44
Rejestracja: 29 lis 2013, 21:17
Miejscowość: Szczecin
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Sam, Makary,Tymon - Gorzów Wlkp.

Post autor: Lusii »

..zanim zdjęcia (proszę uzbroić się w cierpliwość :photo: ) to:
wczoraj chłopaki byli ważeni i..
Szogun 748g
Futrzak 708g
Sierściuch 692g

hehe Kudłacz 1229g

"maluchy" mega rosną, gonią Kudłacza, który również przybrał na wadze - jak wszyscy to wszyscy - choć od pojawienia się maluchów nabrał kondychy i lata cały czas z nimi....aleee....tak to jest jak się wyjada wszystko co inni zostawią :lol:

Sierściuch najmniejszy ale ustawia wszystkich - najbardziej cierpi kufer Szoguna bo nie raz go dziabnie - ogólnie uważa, że Kudłacz należy tylko do niego, jest mega o niego zazdrosny i tylko on może z nim się ganiać, burkać itd. wszystkich innych goni od Kudłacza.Co prawda Kudłacz ostatnio pokazał mu gdzie jego miejsce i że to on tu rządzi - siedział biedak z godzinę albo i dwie na domku i trzymał się z dala, później oczywiście z powrotem przykleił się do Kudłacza :lol:
Futrzak coraz rzadziej bawi się we fryzjera i nie wżera już tak sierści pozostały - co nie oznacza, że nie próbuje innych rzeczy, no bo przecież wszystko na około jest tak dobre, że trzeba spróbować :lol:
Szogun bardzo spokojny - jak widzi Sierściucha to często drze się wniebogłosy, choć ten tylko przechodzi koło niego - wszystko spowodowane jest tym, iż Sierściuch dziabie go w kufer i próbuje ustawić go pod siebie - często tym darciem płoszy Sierściucha i tym samym unika ugryzienia bądź pogonienia. Okupacja daszków domków albo półki to jego ulubione zajęcie. Uwielbia bawić się z Futrzakiem, latają, burkają. :D
Kanja
Posty: 1135
Rejestracja: 30 kwie 2016, 19:10
Miejscowość: Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Sam, Makary,Tymon - Gorzów Wlkp.

Post autor: Kanja »

Moje kochane dzieciaki. Takie malutkie były jak je odbierałam a tu ... młodzieńcy. Niech rosną, zdrowo się chowają. Pozdrawiamy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”