Słuchaj, a może Hajdo by ją zobaczył? Dziewczyny tutaj niektóre też miały problem ze zbieraniem się płynu w ranie po operacji. Kurcze, nie pamiętam teraz, kto to był...Może balbinkowo? Ale o lodzie to ja też nie słyszałam...
Na pewno będzie dobrze, teraz gorzej się malutka czuje, to nie rusza się za bardzo. Grunt to tą ranę oczyszczać z tych płynów, które tam są niepotrzebne. W razie co, to może masz możliwość podjechania do Gursztyn albo Patoki? One mają dużo do czynienia ze świnkami. Nie znam w sumie tej babki od Hajdo. Ale może jest dobra.
Dobrze, że sama je.
