Teofilek od dwóch miesięcy ma dużo większą klatkę i wybieg. Czuję się już owiele pewniej, można powiedzieć, że aż za dobrze. Ma wielki apetyt, głośno krzyczy gdy ma pustą miskę lub gdy mu się nudzi. Chętnie wygrzewa się na moich kolanach w kapturze starego swetra. Ale charakter wojownika pozostał, a do tego "trochę bardzo" mu się urosło.
Ostatnio zmieniony 12 lip 2017, 14:13 przez Doma, łącznie zmieniany 1 raz.