Bo jak jestem tu codziennie i udaje mi się pisać u Was na bieżąco to jest okej. Ale np. w święta jak byłam u rodziny i nie wchodziłam na kompa to mi się zrobiły zaległości, a potem one rosły i mi się nie chciało, czas też mi się ukrócił ostatnio przez powrót na uczelnię i tak się porobiło, ze nie piszę ani u Was, ani u siebie

U nas raczej w porządku



Generalnie świnie mi się ganiają od rana do nocy (z przerwami na jedzenie i odpoczynek) kwikają, turkoczą i nie wiadomo co jeszcze robią... martwiłam się, że się kłócą, ale zgrzytania zębów np. nie zaobserwowano, mam wrażenie, że one po prostu robią to dla rozrywki. Jak myślicie?
No a fotki... dziś Wiewiora przywiezie mi piękny stożek w żabki, który wylicytowałam na bazarku, porobię im fotki z nowym mebelkiem i wtedy wstawię. Kto chce?
