Puchate Siły znowu we dwoje

[katiusha]

Gratulacje!!! Do twarzy Ci w TEJ zieleni

[sosnowa]

Się przymierzaj, bo cię nie ominie
Lubię, ja wiosną to mam po kokardę, i mam nadzieję, że tak zostanie, znaczy robota będzie. Ale w tym roku np. to w zupełnie innym kierunku by trzeba.......

[katiusha]

A to tak z zaskoku? Eee tam..

[porcella]

Nie, z zaskoku to można dostać pomarańcz, jak sie zasłużysz, a nie zapiszesz.
Zebranie w SPŚM odbywa się raz w roku (jak dotąd) - nasze życie stowarzyszeniowe dzieje się w internetach, a w realu owszem, spotykamy się czasami pokątnie, ale nie zbieramy

[sosnowa]

U nas pomór. Ja mam zapalenie oskrzeli a Duży megakatar z infekcją wirusową. Najfalniej jest z wyprowadzaniem Łaty, na szczęście ciepło jest.
Świnie za to dzięki Bogu w porządku. Truśka okropnie Wiedźminowi wymyśla, myślałam, że on ją molestuje, zaglądam, a on, owszem, kręci kuprem, ale w przyzwoitej odległości. A ta dama drze się na cały dom profilaktycznie. Inna sprawa, że nigdy ich in flagranti nie przyłapałam i mam wrażenie, że raczej chyba nic z tych rzeczy. Grawa to owszem, choć bez przesady (jak w tym dowcipie, co dziewczyna w rubryce "stosunek do służby wojskowej" napisała "od czasu do czasu" ). Murgencja nigdy. Stąd przydomek Ksieni

[porcella]

Już wspominałam chyba, że powinniście natychmiast przestać?
Zdrowiejcie jak najszybciej!

[diefenbaker]

Gratuluję zazielenienia na wiosnę
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę

[katiusha]

Truśka nie chce sprzedać swego wianuszka.. Wiedźmin powinien coś antystresowego zażywać
Zdrowieć mi tam natychmiast!!!

[sosnowa]

Wiedźmin się odstresowuje strzygąc swą ukochaną Grawitację, oraz brodę Dużego

[katiusha]

"Nie zadzieraj z fryzjerem!"