Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
katiusha

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

Post autor: katiusha »

Zawsze przywożę stamtąd trawsko, jak jadę jesienią albo wczesną wiosną, bo tam to sezon w pełni :102:
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

Post autor: Anula »

Cynthia pisze:
Anula pisze:Jesteście we Włoszech? :o
Si, chyba pisałam że jadę do teściowej na święta :love:
A ja właśnie wodziłam palcem po mapie gdzie by tu na wakacje się wybrać i jak zobaczyłam na mapie Rimini to mi się skojarzyło, że chyba gdzieś tą nazwę ostatnio widziałam :D Nic tylko pozazdrościć, że macie rodzinę w takich urokliwych okolicach :D
Lusia123

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

Post autor: Lusia123 »

A trawa bardziej odlotowa niż ta u nas :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

Post autor: Anula »

Co tam u Was? Kiedy wracacie do swoich prosiaczków? :D
Assia_B

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

Post autor: Assia_B »

Ja w Rimini podczas praktyk poznałam mego przyszłego męża :love:
malina8777

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

Post autor: malina8777 »

Ja się tylko dziwię ze Cynthia tam nie dowiozla na stałe żadnego tymczasa... Przecież to do niej zupełnie nie podobne :lol:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

Post autor: Cynthia »

malina8777 pisze:Ja się tylko dziwię ze Cynthia tam nie dowiozla na stałe żadnego tymczasa... Przecież to do niej zupełnie nie podobne :lol:
A kto Ci powiedział, że nie dowiozła :szczerbaty:
Opowiadałam Włochom i polako-włochom o SPŚM, podobała im się idea :ok:
Wróciłam, o 4.45 nad ranem, po 21 godzinnej podróży. Takie krótkie wypady są bez sensu trochę, 5 dni pobytu, 2 podróży.... Tyle mam z tego radości, że opchałam się prochiutto (czy jak to tam się pisze) pizzą, lazanią i innymi specjałami. Połaziłam po piasku, zanurzyłam stópki w morzu i przejechałam się ferrari. Na razie jestem totalnie wykończona, muszę to trochę odespać, a jeszcze dziś odzyskam moje kochane mordki :love: :jupi:
Joanka
Moderator globalny
Posty: 3588
Rejestracja: 25 kwie 2014, 21:21
Miejscowość: okolice Torunia
Kontakt:

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

Post autor: Joanka »

Powrót do żywych ;) rzuciłaś się całować polską ziemię? :D
DS: Boguś[*]Biolchem, Dora,Tedi,Abi,Stefan,Filemon,Bonifacy,Tofik,Prosiaczek,Rabarbar[/color]
DT: Nikita i Augustyna, Balboa, Witalik
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

Post autor: Anula »

Ej dla tego Ferrari to ja jestem chętna przełknąć tą podróż :lol: Już nie mówiąc o możliwości najedzenia się takich pyszności :102:
Assia_B

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

Post autor: Assia_B »

Byłaś w Maranello? Ja też parę lat temu przejechałam się Ferrari, Californią :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”