Dropsio(*) i Cosiek - duet prawie doskonały

[Dropsio]

Smutno mi. Zajęliśmy czwarte miejsce, bo chłopak który był z nami w drużynie kompletnie się nie nauczył. A w przyszłym roku szanse są marne, bo zostanę sama, a to w drużynach czteroosobowych się pisze

Drops w nocy uciekł z klatki. Nafuczał na mnie jak odstawiłam go na miejsce

[Asita]

Balinkowo, Ty masz kurkę, to Dropsio może mieć kurka
Przykro mi z powodu konkursu Ale co się nauczyłaś to Twoje

[katiusha]

Kolega nieodpowiedzialny..

[lubię]

Nie wiemy, co było jego motywacją do wzięcia udziału - a mogą one być baardzo różnorodne, szczególnie w wieku 14 lat Ale, jak powiedziała Asita: co się nauczyłaś, to Twoje Matko, jaki bajzel można mieć w głowie z takich okazji...

[Bajlandia]

No kolega się nie popisał szkoda
Kurek hehe cudną ma tą maskę aguti na pyszczku. Rozbraja mnie po całości

[Dropsio]

No nie popisał się... A uczyłam się dokładnie tego samego co rok temu, także nie "to twoje", bo większość bardziej przydatnych rzeczy (czyli rozpoznawanie zwierząt) potrafiłam z grubsza
Z mamusią już się na ten Myślibórz nastawiałyśmy (bo reszta była mocno obkuta, więc szanse były duze), a jako że się nie udało, to planujemy jakiś inny wypad. Milicz na przykład
Zioła trzymamy w worach na strychu, a żeby nie musieć co chwilę biegać na ten strych, część mam w pudełkach plastikowych: siano w 25l, babkę 20l, miętę 10l i jeżówkę w 2l... Napycham ile się da, więc trochę to waży. Na oko powinno starczyć świniom na tydzień... A jak jest na prawdę? Na strych po nową dostawę muszę biegać co 3 dni. Jak?!

[lubię]

Pomyślcie też o Uniemyślu http://www.uniemysl.kp.org.pl/ Fajna i kompetentna ekipa tam siedzi, nie wiem czy mają gotowe propozycje zajęć dla szkół, ale na przyciśnięci coś ciekawego wymyślą

[martuś]

Czy to zdjęcia tak wyszły czy Cosiek przekrzywia główkę na prawą stronę?


PS pisałaś kiedyś, że podobają Ci się wilczaki http://allegro.pl/wilczak-czechoslowack ... ml#thumb/8

[Dropsio]

Martuś - nie, to kwestia jego "lekko" dziwnej fryzury... Czubek mu się tak wykrzywia i to tak wygląda. Bez obaw, to nie ucho - już jakiś czas temu rzuciło mi się to w oczy, sprawdzałam
Wilczak... Wiem, widziałam, sprawdzałam ceny. Saarlosy też są niezwykłe... Kiedyś wezmę sobie dwa. Nie bardzo uśmiecha mi się trzymanie psa samego, tym bardziej spokrewnionego z wilkiem.

[martuś]

Przez przypadek znalazłam też takiego futrzaka http://pl.euroanimal.eu/Tamaskan_Dog