- imię świnki: Mnożnik
- wiek świnki: ok. 6-9 m-cy
- płeć świnki: samiec
- adopcyjne numerki świnek: 2680
- miejscowość, w której przebywa zwierzę: Wrocław, lubię
- historię zwierzęcia, przebyte choroby: Prosię z tej miski https://www.facebook.com/events/1701331503418109
Jemy, leczymy świerzba, jemy, grzyba, jemy, awitaminozę, jemy, jemy i jemy. No i nadrabiamy braki w żywieniu
- informacje dot. diety: jedziemy na CN, ale generalnie zje wszystko z ręką włącznie, jeśli nie cofniemy jej odpowiednio szybko.
- stan adopcji: DS
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: do adopcji z Iloczynem
ŚWINKA NADAJE SIĘ DO MAŁYCH DZIECI ale wymaga chwili cierpliwości i nadzoru dorosłych
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: kaska.karwat@gmail.com, PW
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku: ja
- imię świnki: Iloczyn
- wiek świnki: ok. 2-5m-cy
- płeć świnki: samiec
- adopcyjne numerki świnek: 2685
- miejscowość, w której przebywa zwierzę: Wrocław, lubię
- historię zwierzęcia, przebyte choroby: Prosię z tej miski https://www.facebook.com/events/1701331503418109
Reszta jak wyżej.
- informacje dot. diety: jedziemy na CN, ale generalnie zje wszystko z ręką włącznie, jeśli nie cofniemy jej odpowiednio szybko.
- stan adopcji: DS
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: do adopcji z Mnożnikiem
ŚWINKA NADAJE SIĘ DO MAŁYCH DZIECI ale wymaga chwili cierpliwości i nadzoru dorosłych
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: kaska.karwat@gmail.com, PW
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku: ja
Oba prosiaki charakterne, co jeden to lepszy. Mnożnik najpierw został oddzielony od pozostałych samców, jakie przyjechały do mnie z Lublina, bo jak się tylko ogarnął, to od razu zaczął turkotać i ganiać pozostałych, co powodowało potworny chaos i hałas. Iloczyn w sumie został skazany na obcowanie z nim. Trafiwszy za kratki szybko zastosował metody więzienne i teraz to on jeździ po starszym koledze Panikarze i dzikusy, ale oswajają się szybko i mają zadatki na potworne pieszczochy.
Mnożnik z lewej, Iloczyn z prawej
Na pierwszym planie jabłko, na drugim Iloczyn, na trzecim Mnożnik
Potrafią wyglądać jak stwory z obrazów Boscha
Dobra, zgłodnieliśmy
Damy radę. przytrzymaj tu...
Koniec sesji
Mnożnik i Iloczyn - już w DS :) [ZABRZE]
Moderator: silje
Mnożnik i Iloczyn - już w DS :) [ZABRZE]
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2016, 21:35 przez lubię, łącznie zmieniany 4 razy.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23115
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Mnożnik i Iloczyn, tabliczka mnożenia cz.1[WROCŁAW]
Zasadniczo odróżnialni po białym fragmencie zadka (lub braku tegoż?)
Myślisz, że już zostaną dogadani?
Myślisz, że już zostaną dogadani?
Re: Mnożnik i Iloczyn, tabliczka mnożenia cz.1[WROCŁAW]
Na razie myślę, że tak. Zresztą nie bardzo wiem, kto inny potrafiłby się z nimi porozumieć
Re: Mnożnik i Iloczyn, tabliczka mnożenia cz.1[WROCŁAW]
Ostatnie zdjęcie bosskie! Efekt multiplikacji wygląda mi strasznie znajomo
Re: Mnożnik i Iloczyn, tabliczka mnożenia cz.1[WROCŁAW]
Chłopaki są histerykami ponad ludzkie pojęcie i od początku wszelkie zastrzyki to była fuzja horroru z dramatem wojennym, ale dzisiaj Iloczyn przeszedł samego siebie i dorzucił do tego - w sumie sama nie wiem co - komedię? A było to tak...
Od początku są męczeni zastrzykami witaminowymi - tu rozumiem panikę, wybitnie nieprzyjemny zastrzyk. Ale dzisiaj dostali tylko kolejną iwermektynę. Mnożnik był pierwszy, krzyczał i wił się, więc Iloczyn był nieźle wydygany zanim trafił na moje kolana. Został dźgnięty przy akompaniamencie pisków równie dramatycznych co głośnych. Nagle znieruchomiał, najpierw przekrzywił się, a następnie położył na bok - w stronę ukłucia. Leżał, lekko się prężył i piszczał. Zamarłam, galopada myśli o efektach ubocznych itp. Ale tak patrzę na niego i jakoś nie chce mi to wyglądać neurologicznie - opór jest, napięcie w normie. On raczej robi dokładnie to, co w przypadku solidnie piekących witamin Odłożyłam go więc do klatki, kładąc obok świeżo wstawionego buraczka. I nastąpił cud - Iloczyn ozdrowiał, stanął na równe nogi i zajął się energicznym pochłanianiem tegoż... Ja do tej pory nie wiem, co o tym myśleć, bo mi się taki cyrk o zastrzyk w prostym, babskim umyśle nie mieści Muszę to chyba z jakimiś facetami przegadać
E: Takie tymczasowanie to zajęcie dla ludzi uzależnionych od adrenaliny. Powinniśmy informować o tym kandydatów, bo może się zgłosić ktoś chory na serce...
Od początku są męczeni zastrzykami witaminowymi - tu rozumiem panikę, wybitnie nieprzyjemny zastrzyk. Ale dzisiaj dostali tylko kolejną iwermektynę. Mnożnik był pierwszy, krzyczał i wił się, więc Iloczyn był nieźle wydygany zanim trafił na moje kolana. Został dźgnięty przy akompaniamencie pisków równie dramatycznych co głośnych. Nagle znieruchomiał, najpierw przekrzywił się, a następnie położył na bok - w stronę ukłucia. Leżał, lekko się prężył i piszczał. Zamarłam, galopada myśli o efektach ubocznych itp. Ale tak patrzę na niego i jakoś nie chce mi to wyglądać neurologicznie - opór jest, napięcie w normie. On raczej robi dokładnie to, co w przypadku solidnie piekących witamin Odłożyłam go więc do klatki, kładąc obok świeżo wstawionego buraczka. I nastąpił cud - Iloczyn ozdrowiał, stanął na równe nogi i zajął się energicznym pochłanianiem tegoż... Ja do tej pory nie wiem, co o tym myśleć, bo mi się taki cyrk o zastrzyk w prostym, babskim umyśle nie mieści Muszę to chyba z jakimiś facetami przegadać
E: Takie tymczasowanie to zajęcie dla ludzi uzależnionych od adrenaliny. Powinniśmy informować o tym kandydatów, bo może się zgłosić ktoś chory na serce...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23115
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Mnożnik i Iloczyn, tabliczka mnożenia cz.1[WROCŁAW]
Ładna historia, ale to się zdarza. Też mi kiedyś któraś laborantka na baytrilu wykonała taką sztukę, że myślałam, że ją zabiłam podskórnie Jednak podejrzewam raczej histerię, niż talent komediowy, ale co to w końcu wiadomo? Moje panny labiczki uwielbiają się bawić na hamakach i nikt mi nie wmówi, że to nie jest zabawa, jak się bujają i wskakują na siebie nawzajem.
Re: Mnożnik i Iloczyn, tabliczka mnożenia cz.1[WROCŁAW]
Nie wiem, czy to nie to samo zachowanie, czego ludzie usiłują także świnie nauczyć. Na YT natknęłam się na kilka filmików "Guinea pig plays dead"
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23115
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Mnożnik i Iloczyn, tabliczka mnożenia cz.1[WROCŁAW]
A może?
Strategia trupa jest charakterystyczna dla wszystkich dzikich i bardzo wystraszonych świnek i oczywista w naturze. Tylko dzięki niej udaje sie zbadać większość laborantów. Na stole w lecznicy po prostu zamierają i już, wrzask bywa przy biomectinie, czasami przy zaglądaniu w zęby. Paradoksalnie - im dzielniej wierzga labik na początku, tym bardziej jest "do ludzi".
Strategia trupa jest charakterystyczna dla wszystkich dzikich i bardzo wystraszonych świnek i oczywista w naturze. Tylko dzięki niej udaje sie zbadać większość laborantów. Na stole w lecznicy po prostu zamierają i już, wrzask bywa przy biomectinie, czasami przy zaglądaniu w zęby. Paradoksalnie - im dzielniej wierzga labik na początku, tym bardziej jest "do ludzi".
Re: Mnożnik i Iloczyn, tabliczka mnożenia cz.1[WROCŁAW]
Przepraszam bardzo, ale jak mi EE zaczęły krzyczeć i wierzgać u weta, to byłam bardzo dumna jak mi się udało prosiaki oswoić
Sęk w tym, że to nie był typowy "trup", bo prosiak się ruszał - wykręcał w stronę ukłucia i machał łapkami. To raczej histeria, że znowu tak strasznie booliiii! Tyle, że tym razem wcale tak strasznie bolało. W każdym razie nie tak, żeby zrezygnować z buraka
Sęk w tym, że to nie był typowy "trup", bo prosiak się ruszał - wykręcał w stronę ukłucia i machał łapkami. To raczej histeria, że znowu tak strasznie booliiii! Tyle, że tym razem wcale tak strasznie bolało. W każdym razie nie tak, żeby zrezygnować z buraka
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23115
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Mnożnik i Iloczyn, tabliczka mnożenia cz.1[WROCŁAW]
No i cała świniopsychologia na nic