Wiórek niestety znowu schudł. Czuję się w tej sytuacji bezsilna, już nie wiem co mam mu dawać żeby przytył.
Ma też takie ataki, kiedy nie można go dotknąć. Podskakuje, krzyczy, wyrywa się.
Właśnie nie wiem, mam takie podejrzenia. Dostał kroplę przeciwbólowego ale dzisiaj pogadam o tym z wetką. Wiórek ma też czerwone stopy, jego układ odpornościowy jest tak słaby ze mam obawy o podo...
Dotarły nowe karmy ratunkowe, mam nadzieję że mu zasmakują