Kilka dni temu pisalam ze martwie sie ze moj prosiak nie chce brykac na wybiegu. Zaleciliscie cierpliwosc i oplacilo sie! Urzadzil nam dzis taki popis biegow sprinterskich wkolo pokoju, radosne podskoki, glosne kwiczenie. No po prostu czad!!! A najfajniejsze jest to ze popkornujemy razem. Ja siedze na podlodze po turecku i podskakuje a on ze mna! Dodatkowo piski mojej podekscytowanej corki zdaja sie zastepowac mu swiniowy jezyk. Rewelacja!!! Jestem mega szczesliwa i swinia szczesliwa i wszyscy szczesliwi. I juz wiem ze kocham prosiaki. I zaraz bedzie nastepny! Adoptowany. Ale super!
Zycze wszystkim cudownego swiniowego weekendu.
Aneta
Nagroda za cierpliwosc
Moderator: Pulpecja
Re: Nagroda za cierpliwosc
Widzisz dałaś mu czas i się opłaciło miałam podobny problem a teraz wszystko jest dobrze
Re: Nagroda za cierpliwosc
Tak dokladnie! A postepy sa z kazdym dniem! Klatka jest caly czas otwarta i Prosiak codzien rano wita nas tadosnym brykaniem po pokoju! I tak samo nas zegna wieczorem. To moja pierwsza swinka i powiem szczeze ze nie oczekiwalam az tyle madrosci i przywiazania i to w tak krotkim czasie. A jak pomysle jak beda brykac 2 prosiaki to juz nie moge sie doczekac.
Tak czas i cierpliwosc nawazniejsza!!!
AnetaB
Tak czas i cierpliwosc nawazniejsza!!!
AnetaB