Suchy pokarm

Czyli co powinna, a czego nie może jeść świnka morska

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Suchy pokarm

Post autor: Asita »

Dropsio, a czy próbowałaś im dawać suszone warzywa? Ja też odstawiłam granulat zupełnie, do misek wrzucam za to suszone: marchew, pasternak, pietruszkę, jabłko czasem groszek. Możesz dodać pomidorka, cukinię, buraczka, topinambur, brokuł (najlepszy ma niezle ziółko). Suszę kolendrę i liście selera jako dostawcę wapnia. To w zastępstwie granulatu.
Próbuj innych suszków też: krwawnik (moim zdaniem z kupnych najlepszy zuzala), liście jabłoni, porzeczki, maliny, topinamburu, malwy, koniczyny. Moje też nie jadły za bardzo na początku wszystkiego, ale coraz częściej znika coraz więcej.
Z granulatu od czasu do czasu dosypię rozkruszony beaphar nature świnka. To jest bez zbóż. Ale to dziady tylko poskubią.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Dropsio

Re: Suchy pokarm

Post autor: Dropsio »

No właśnie nie jedzą żadnych suszonych warzyw paskudy jedne :idontknow:
Koniczynę suszoną też jedzą, ale ostatnio nie było jak zamówienie składałam. Ja będę zamawiać sianko, to wezmę kilka paczek. Resztę z wymienionych przez Ciebie rzeczy próbowałam podawać, wzgardzili.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Suchy pokarm

Post autor: Asita »

Moje też gardziły i dopiero od jakiegoś tygodnia-dwóch zaczyna znikać coraz więcej suszków. Tylko wspomnę, że ja od roku podaję te wymienione suszki, raz na jakiś czas robiłam przerwy w karmach (jeszcze jak Alfik był też) i dopiero jak zupełnie odstawiłam karmę to po kilku tyg się przeprosili z suszkami. A ile wylądowało w śmieciach? Aż wstyd się przyznać. Ale też jest kwestia różnych firm, bo np krwawnik zuzali pożerają a tivo już nie. Marchewkę niezłe ziółko zjedzą a innej firmy nie. Metoda prób i błędów (i wyrzuconej czasem kasy) jest jedyna....
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
technikibart

Re: Suchy pokarm

Post autor: technikibart »

lubię pisze:Aaa, czyli uczymy się jeść... to na przestawianie z dziadostwa jest to akurat dobra karma. Jeśli prosiaki jedzą te małe pellety z niej, to super - możesz próbować wyciągać im część ziarna z tego, a zostawiać resztę (czyli pellet, płatki i suszonki) i dosypywać innych rodzajów karm. Na ogół dość łatwo chwytają CN, ale gwarancji nie ma. Możesz też kupić im mieszankę ziół lub ziołowo-warzywną Herbal Pets, to też często pomaga świniom zaskoczyć inne smaki niż ziarno.
Mają po 2miesiące to może i prędzej sobie przyswoją, ziarenka wybrałem. Wczoraj karmy nie jadły wcale bo dziadostwo zabrane lub po prostu po cichu coś szamały. A drugiego dnia już widać że jeden, wziął większą czerwoną kosteczkę i mu zasmakowała. Tak że jakiś postęp. :peace:
Carmelisa

Re: Suchy pokarm

Post autor: Carmelisa »

Przegalopowałam kilka ostatnich stron wątku i widzę, że najczęściej przewijają się nazwy czterech karm.
Verse Laga Cavia Nature
Verse Laga Cavia Complete
Brit Animals
Beaphar Nature
Którą byście polecali osobie początkującej w świnkowych sprawach? Na pewno, na początek świnki będą wcinały karmę z domu tymczasowego (planuję zaadoptować dwa prośki), ale potem chciałabym wybrać coś możliwe najlepszego w rozsądnej cenie.
malwusia9

Re: Suchy pokarm

Post autor: malwusia9 »

Ja jestem z Brita bardzo zadowolona i prosiaki też :P a co do cavia complete zgadzam się ta nowa wersja jest okropna moje prosiaki nie chcą jej jeść :( nwm jak u innych ale Brit szybko znika z misek :D cavia complete ta nowa to coś strasznego kruszy się świnki mi od misek uciekają w opakowaniu sam proszek prawie jest :roll:
malwusia9

Re: Suchy pokarm

Post autor: malwusia9 »

Carmelisa pisze:Przegalopowałam kilka ostatnich stron wątku i widzę, że najczęściej przewijają się nazwy czterech karm.
Verse Laga Cavia Nature
Verse Laga Cavia Complete
Brit Animals
Beaphar Nature
Którą byście polecali osobie początkującej w świnkowych sprawach? Na pewno, na początek świnki będą wcinały karmę z domu tymczasowego (planuję zaadoptować dwa prośki), ale potem chciałabym wybrać coś możliwe najlepszego w rozsądnej cenie.
Ja mogę ci polecić kilka karm które u mnie się sprawdziły np.
- Brit Animals polecam ci tę karmę gorąco jest chętnie jedzona nawet przez niejadki :) u mnie szybko znika z misek
-Również Polecam ci Verse Laga Cavia Nature u mnie chętnie jedzona ale nie tak jak Brit
-U mnie sprawdziła się też bunny basic marzenie świnki morskiej Beapher nature ma twardę granulki nie jest przez wszystkie świnki jedzona :|
- U mnie posmakowała też Vitakraft Emotion Beauty
Więc najbardziej z tych wszystkich polecam ci Brita a tu masz linka do bunny basic http://hipcio.sklep.pl/produkt/bunny-ba ... skiej-750g
lubię

Re: Suchy pokarm

Post autor: lubię »

Z VL doradzam Nature, Complete nie przemawia ani do mnie, ani do świnek :szczerbaty: Tymczasy wcinają głównie CN, bo jest dobra i tania, ale dostają też czasem inne karmy (zależnie od wymagań). Moje dostają głównie Beaphar Nature lub Greenwoods'a, ale też dorzucam albo JR Farm Grainless, albo Guinea Pig Adult (tylko nie Przysmak Świnki Morskiej, ma zły skład). Te bezzbożowe, jak Beaphar Nature, są faktycznie dość bezpieczne - w sensie nie grożą otyłością, cukrzycą itp. przypadłościami o jakie łatwo u świnki, do tego na ogół dobrze ścierają zęby, natomiast fakt - nie jest łatwo namówić świnie do jedzenia ich, a tylko niektóre od razu chętnie się za nie zabierają. Więc jeśli masz doświadczenie z uczeniem zwierzaków nowych nawyków żywieniowych, to powinnaś dać radę, ale jeśli nie, to weź np. CN.
Carmelisa

Re: Suchy pokarm

Post autor: Carmelisa »

Jeju, jaki odzew :) Dziękuję bardzo :)
Zamówiłam CN i Beaphar Nature, ale widząc te posty polecające Brita, to być może z następnym zamówieniem Hipciowym się na niego pokuszę. Coś czuję, że moje prośki będą rozpieszczane (w granicach rozsądku) jak reszta mojej "Arki Noego".
meiss

Re: Suchy pokarm

Post autor: meiss »

Moje uwielbiają CC i CN, JR grainlessa od biedy skubną trochę (jak dla mnie to super pachnie). Ja z tych rozkruszonych pozostałości po CC robiłam im ciastka - trochę wody, wymieszać i wysuszyć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie”