Dropsio(*) i Cosiek - duet prawie doskonały
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
katiusha
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Śliczne ptaszki
Sierpówkę lubię za jej "udawanie" sowy. Jak byłam mała, to myślałam, że to naprawdę sowa pohukuje, tylko nie bardzo mi pora dnia pasowała 
- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Ach, lustrzanka to jednak lustrzanka
obiektyw chyba też porządny co?
Musze w końcu w jakiś zainwestować, tylko najpierw wypadałoby się zastanowić na czym tak naprawdę mi w zdjęciach zależy
Musze w końcu w jakiś zainwestować, tylko najpierw wypadałoby się zastanowić na czym tak naprawdę mi w zdjęciach zależy
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Ależ modraszki są niebieskie
Śliczne ujęcia. A co one tam jedzą? Orzeszki ziemne?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Dropsio
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Bajlandia - rosyjskie szkło, Tair 4.5/300 od fotosnajpera. Tylko Rusek mógł wymyślić, żeby zrobić z aparatu karabin
No właśnie lustra mają w sobie to coś. W poniedziałek w końcu zamówię swoje, także juz niedługo
W dodatku w kwietniu będzie obiektyw cud-miód, więc na zimorodka będę się musiała jeszcze raz zaczaić
Asita, nie jestem pewna, ale pachnie to i wygląda jak migdały
Próbować nie próbowałam (jeszcze) 
No właśnie lustra mają w sobie to coś. W poniedziałek w końcu zamówię swoje, także juz niedługo
Asita, nie jestem pewna, ale pachnie to i wygląda jak migdały
-
Pani Strzyga
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Uwielbiam Twoje zdjęcia... Ja pewnie nawet z dobrym sprzętem bym nie ogarnęła kadrowania itp 
-
lubię
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Nie cierpię sierpówek... m.in. dlatego, że kiedyś zagnieździły nam się pod oknem - i codziennie z ptasiego rana nawoływanie: "Ty głupku! Ty głupku! Daj cukru! Daj cukru!..."
Do końca sezonu... 
-
Dropsio
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
U nas robią sobie co roku gniazdo w drzewku. Uwielbiają siadać na kominie i się drzeć, że po całym domu się niesie 
-
Dropsio
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Dzisiaj się zakochałam. Widziałam faceta z psem. To znaczy z wilkiem. Ahhh, niesamowity był. Taki wielki, smukły, szary, o TEJ budowie ciała... Taki wilczy
Przekopałam internet. Znalazłam. I przepadłam. Wilczak czechosłowacki się to cudo nazywa. Mieszanka ONka i wilka europejskiego. Inteligentny, niezależny. Uwielbiam border collie za ich inteligencję, ale jak tak oglądałam zawsze filmiki z nimi w roli głównej to wydawały się takie idealne. Grzeczne, ułożone. A z wzorców rasy wilczaka wynika, że ten pies jest inny, nie jest taki łatwy do ogarnięcia.
Już wiem, jakiego psa wezmę jak w końcu uda mi się kupić ten dom w Teremiskach
Z innej beczki - byłam wczoraj w kinie. Film 16+ (to znaczy w Heliosie wpuszczali od piętnastu. Nie wiem czemu, ale mi tam było akurat na rękę
), więc jak można było się spodziewać nie bardzo dla dzieci. Film z gatunku tych, w których flaki latają, a bohaterowie w słowach nie przebierają. I co widzę? Na sali na jakieś 20 osób były 3 rodzinki z dziećmi na oko 7/8 lat. Nosz kurcze, jak?
Czy rodzice na prawdę nie sprawdzają na jaki film ciągną ich dzieci? Zamurowało mnie tak szczerze powiedziawszy. 
Przekopałam internet. Znalazłam. I przepadłam. Wilczak czechosłowacki się to cudo nazywa. Mieszanka ONka i wilka europejskiego. Inteligentny, niezależny. Uwielbiam border collie za ich inteligencję, ale jak tak oglądałam zawsze filmiki z nimi w roli głównej to wydawały się takie idealne. Grzeczne, ułożone. A z wzorców rasy wilczaka wynika, że ten pies jest inny, nie jest taki łatwy do ogarnięcia.
Już wiem, jakiego psa wezmę jak w końcu uda mi się kupić ten dom w Teremiskach
Z innej beczki - byłam wczoraj w kinie. Film 16+ (to znaczy w Heliosie wpuszczali od piętnastu. Nie wiem czemu, ale mi tam było akurat na rękę
-
lubię
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
Nie. Jest całkiem spora grupa rodziców, wśród których w bon tonie jest narzekanie na (tu wstawić cokolwiek). Tak się w tej grupie rozmawia, tym się identyfikuje i wyróżnia jej członków spośród nieuświadomionej hołoty. Jest zatem bardzo ważne, żeby mieć na co narzekać. W tym celu nie wolno za dużo myśleć wcześniej, bo się zmarnuje okazję.
Inna sprawa, że wiele filmów 16+ jest tak oznaczona na wszelki wyp. Ja byłam z dzieciakami na Przebudzeniu Mocy, choć niby w kinie chodzą bodajże jako 12+ (jak moje będą miały tyle, to im pewnie faza na GW dawno minie). Zresztą zjechały film z góry na dół (jednak geny zobowiązują
).
Inna sprawa, że wiele filmów 16+ jest tak oznaczona na wszelki wyp. Ja byłam z dzieciakami na Przebudzeniu Mocy, choć niby w kinie chodzą bodajże jako 12+ (jak moje będą miały tyle, to im pewnie faza na GW dawno minie). Zresztą zjechały film z góry na dół (jednak geny zobowiązują
-
Dropsio
Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały
No tak... ale akurat w przypadku tego filmu jasne było, że kategoria będzie uzasadniona, wystarczyło przeczytać choć jedną recenzję. Ale nie, bo po co
Nie mówię, że chodzenie na filmy z dziećmi młodszymi niż wskazuje kategoria wiekowa jest złe - moja siostra (lat aktualnie prawie 7) od dwóch lat ma fazę na Kapitana Amerykę, Ant-mana i inne filmy których w teorii oglądać nie powinna
Moją ulubioną dobranocką kiedy miałam 4 lata był Władca Pierścieni, a ulubionymi postaciami Nazgule i Gollum, ale mniejsza z tym
Cosiek przed chwilą strzelił bobkiem w mamę, małpa mała jedna
Nie mówię, że chodzenie na filmy z dziećmi młodszymi niż wskazuje kategoria wiekowa jest złe - moja siostra (lat aktualnie prawie 7) od dwóch lat ma fazę na Kapitana Amerykę, Ant-mana i inne filmy których w teorii oglądać nie powinna
Moją ulubioną dobranocką kiedy miałam 4 lata był Władca Pierścieni, a ulubionymi postaciami Nazgule i Gollum, ale mniejsza z tym
Cosiek przed chwilą strzelił bobkiem w mamę, małpa mała jedna