oooo, tak, wczoraj wdarł sie do małego białego Ziutka (podczas sprzątania) i niezwykle dokładnie i wielokrotnie podporządkował. Smrodzi straszliwie i w dowolnych porach, dniem i nocą.
Przy tym jest - jak poprzednio - śliczny i uroczy.
Zabieg planujemy w najbliższym możliwym terminie.
Potem 6 tygodni kwarantanny i hulaj dusza
