do tej mam najbliżej i jak na razie nie narzekam, chociaż jak jedna z pań weterynarz wyskoczyła z tekstem "nie wiem, zobaczymy" a byłam tylko na kontroli to mało oczy mi z orbit nie wyszły http://www.lecznica-slupsk.home.pl/
http://www.radwet-slupsk.pl/ ta jest chyba taka sobie, mało wiadomości na stronie
a ta może najlepsza z nich wszystkich, nie wiem, dyplomów od chooolery i ciut ciut http://www.arka-slupsk.pl/index.html
jeśli mi się rozchorują, a mam nadzieję, że tak nie będzie, to za każdym razem (każdą chorobą) chyba inną lecznicę odwiedzę
może pod koniec miesiąca albo w połowie wybiorę się z nimi na kontrolę, czy aby któryś nie schudł, bo niestety do tej pory jakoś wagi nie mogę się dorobić, bo zawsze coś jest ważniejszego

aaaaa zapomniałabym
z Czupurka to czasem kawał chama jest

ostatnio dałam im garstkę suszków własnych na wybieg koło tego domku z gałązek, Kropelek siedział w domku na wybiegu, a Czupurek zaczął szamać suszki i swoim dupskiem odgrodził Kropelka od suszków

mąż rozdzielił suszki i dał każdemu, jak zobaczył co ten świr robi