Tak wygląda dziś



A tak wyglądał na początku...


- świnka w typie himalaya
- wiek - ok. 3 m-c na 01.2016 r
- płeć - samiec/ kastrat
- nr adopcyjny – 2612
- stan adopcyjny: DS
# historia zwierzęcia, przebyte choroby - świnka oddana przez osobę prywatną, sądzę, że przez kwiki, które z siebie wydawał ze względu na straszliwy świerzb, który opanował jego skórę. Przez rozległość problemu, świnek wykazuje zmiany neurologiczne. Samo wzięcie go na rękę, to niesamowity krzyk i wyrywanie się Jerzyka. Razem z wet ścięłyśmy Jerzykowi futerko w najgorszej partii skóry, mam nadzieję, że mu to chociaż troszeczkę ulżyło.
Pocieszające jest to, że ma apetyt. Jest bardzo towarzyski i widać, że nie lubi być sam. Wcześniej mieszkał z mamą (był brany za córeczkę

Podana pierwsza dawka inwermektyny, przed nami kolejne, dostaje leki na wzmocnienie oraz vit.C.
Obecnie Jerzyk jest zupełnie zdrowy

# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo - Joanka, okolice Torunia
# informacje dotyczące diety: VL Cavia Nature, VL Cavia Complete, sianko ziołowe, zioła, warzywa i owoce w fazie prób, pije z poidła
# kontakt do osoby decyzyjnej – Joanka PW (wiadomość prywatna) lub joankadt@gmail.com
# informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - sama sobie wydałam

W takim stanie Jerzu trafił do nas...

A oto i skóra



Adopcja oczywiście na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przed adopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100cm długości dla 2 świnek), bezpieczne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest dla mnie, aby osoby chętne na przygarnięcie świnek wykazywały szczere nimi zainteresowanie- to nowi domownicy i decyzja o ich przygarnięciu musi być przemyślana.