Entropia (?) i Entalpia (DS) [Wa-wa]
Moderator: silje
- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
Przepiękne świnki!
Ile nieszczęścia je spotkało
Trzymam kciuki za zdrówko

-
lubię
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
Dziewczyny idą do adopcji osobno - trzyma je ze sobą strach, jak tylko poczuły się lepiej i swobodniej zaczęły się docinki i przybierają na silekinia081 pisze:Czy świneczki będą do adopcji razem? Czy można ustawiać się w kolejce po jedną?
-
magdula09
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
Wysłałam PW w sprawie Entalpii 
-
lubię
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
Kochana, wszystkie te "moje" grudniowe prosiaki maja zadziwiające wzięcie: Samiec Nr1 nie dość, że prosto od weta pojechał do DS, to jeszcze po wstępnym odchuchaniu i podkarmieniu pięknie się dogadał z nowymi kolegami. Kasztanka i Śnieżka miały być na przetrzymanie, a obie zostały. Kompas ma rezerwację, Bello ma rezerwację, a po te dwie panny od początku zgłaszają się chętni - rewelacja
Jeszcze tylko Biegun, ale ten też szybko wpadnie w oko 
-
kinia081
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
A mi jakoś się nie udaje :/ Gdzie nie napiszę to ktoś mnie zbywa, lub nie odpisuje. A szkoda, do nie jedna świenczka, mogła by mieć wspaniały domek. Być może nie wzbudzam szybciego zaufania, bo mało mnie na forum, ponieważ częściej jestem na fejsbookowych grupach 
-
lubię
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
Biegun już też ma wstępną rezerwację
Kiniu, ale co rozumiesz przez "nie udaje" lub "zbywa"? Nie wiem do kogo jeszcze pisałaś i jaka była reakcja, ale ja naprawdę nie mogę w tej chwili powiedzieć, kiedy dziewczyny będą do adopcji i co się będzie wiązało z długofalową opieką nad nimi - dlatego mają status wstrzymanych i w najbliższym czasie się on nie zmieni, niezależnie od zgłaszanych chęci.
Wzbudzanie lub nie zaufania w rozmowach wirtualnych i tak zawsze jest brane z dużym dystansem. Niektórzy nie budzą zaufania, ale konsekwentnie podchodzą do adopcji i na WPA okazują się naprawdę sensownymi opiekunami. Bywa niestety też odwrotnie, jak pokazuje przykład Szoguna i Twistera
Tak czy inaczej, nie musisz mieć zarezerwowanej świnki, żeby się umówić na WPA - a ona powinna rozwiać ewentualne wątpliwości. No i potem już wystarczy dać znać, że chcesz przygarnąć TĄ świnkę, zorganizować transport i podpisać umowę 
Kiniu, ale co rozumiesz przez "nie udaje" lub "zbywa"? Nie wiem do kogo jeszcze pisałaś i jaka była reakcja, ale ja naprawdę nie mogę w tej chwili powiedzieć, kiedy dziewczyny będą do adopcji i co się będzie wiązało z długofalową opieką nad nimi - dlatego mają status wstrzymanych i w najbliższym czasie się on nie zmieni, niezależnie od zgłaszanych chęci.
Wzbudzanie lub nie zaufania w rozmowach wirtualnych i tak zawsze jest brane z dużym dystansem. Niektórzy nie budzą zaufania, ale konsekwentnie podchodzą do adopcji i na WPA okazują się naprawdę sensownymi opiekunami. Bywa niestety też odwrotnie, jak pokazuje przykład Szoguna i Twistera
-
kinia081
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
Tak, oczywiście rozumię, że przed samiczkami jeszcze długa droga
Tak, jakoś mi się nie udaje, może też dla tego, że szukam jednej samisi, bo jedną mam już kupioną i będę ją odbierała od hodowcy, a jak na razie na trzy świnki nie jestem gotowa. Jeśli zajdzie takowa potrzeba to nie ma problemu, zapraszam każdego na wizytę PA, jestem siebie i warunków jakie mam dla świnek pewna
Mi po prostu zależy, aby to się zgrało mniej więcej w czasie kiedy będę musiała odebrać świenczkę od hodowcy, bo nie chcę, aby była sama, a jeśli nie uda mi się przygarnąć żadnej, to będę musiała kupić, co mi oczywiście nie przeszkadza, ale miejsce dla bezdomniaka w dobrym domku przepadnie
Od cała sprawa 
-
ulaWroc
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
Wreszcie są wątki, też się ładnie odchuchały prosiulindy:) małe sprostowanie do jednego z postów samiec nr 1 tak tak ten już odpasiony z początku wszystko ładnie pięknie jeśli chodzi o moich staruchów a obecnie masakra... przybrał na wadze zrobił sie pewniejszy siebie i rwie kłaki z dupy Piotrowej aż miło... a ja matka świnkowa siedzem przy kawce prowadzę obserwacje i czekam aż zrobić się ostrzej, zła niedobra okrutna nie chce zabrać młodocianego tyrana. Więcej info w jego wątku http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic ... 93#p320893