Codzienne menu, porcje, karmienie młodych świnek

Czyli co powinna, a czego nie może jeść świnka morska

Moderator: pastuszek

Ann

Re: Porcje żywieniowe

Post autor: Ann »

enought pisze:czemu pod koniec dnia? dotychczas dostawała rano i wieczorem - rano nie da mi spać, dopóki czegoś dobrego nie dostanie (mądry świniak, szybko poznaje moje słabości^^)...
Nie ma reguły, jedni podają rano, inni wieczorem, w ciągu dnia - podawaj tak, jak Tobie jest wygodnie ;)
Moje świnki mają non stop dostęp do sianka plus 3 miski - pierwsza z wymieszanymi karmami, druga z sieczką, trzecia to miska na przysmaki - suszki, jakieś ziołowe czy warzywne mieszkanki itp. Plus ze dwa razy dziennie świeże jedzonko - jak na razie też nie są jakieś upasione, ale ja im po prostu nie potrafię odmówić :szczerbaty:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7497
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Porcje żywieniowe

Post autor: dortezka »

ja daję moim paskudom rano: zielone czyli jakieś liście, "twarde" czyli warzywo lub owoc i do tego miskę suchego. Na wieczór daję dokładnie to samo.
Po południu najlepiej dawać jak się jeszcze nie pracuje.. ;) Bo u mnie mogłyby dostawać najwcześniej o 18stej.
A dzięki karmieniu "rano i wieczorem" jesteś w stanie mniej-więcej karmić prośka o tych samych porach :D
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
odeta89

Re: Porcje żywieniowe

Post autor: odeta89 »

moje od urodzenia przez hodowce były tak chowane, że 2xdz w tym 1x mokre. mi to na rękę - pracuję w systemie zmiennym 12tkowym, więc codziennie nie mogę im w południe dawać.
poza tym jak je dostałam to złamałam tę zasadę i Twist się spasł nieco.
Nemed

codzienna dieta

Post autor: Nemed »

Witam,
od ok. miesiąca jestem posiadaczką 2 dżentelmanów w wieku ok 3 miesiące każdy. Sporo czytałam odnośnie karmienia, ale nurtuje mnie jedna kwestia. Często jest napisane że dane warzywo podajemy np. co drugi dzień (powiedzmy pół marchewki co drugi dzień). Czy stanowi jakąś różnicę jeśli podam ćwierć marchewki ale codziennie?
Karmię świnki 2 razy dziennie (siano, sucha karmę i wodę mają non-stop) i najwygodniej mi serwować każdemu zestaw: listek cykorii, po plasterku ogórka, pietruszki, po kawałeczku selera, buraka i papryki i do tego po gałązce natki pietruszki, koperku, tymianku, listek mięty, bazylii itp. Chodzi mi o to, że jak kupię np. cukinię to łatwiej mi ją podawać po kawałeczku codziennie przez kilka dni a nie dzielić żeby dostały po większym kawałku ale co 3 dni bo wtedy się zdązy zepsuć.
Czy uważacie że mogę postepować jak dotychczas i podawać po troszku codziennie czy jednak ma jakies uzasadnienie podawanie jednorazowo większej porcji ale rzadziej?
Z góry dziękuję, pozdrawiam
Nemed
twojawiernafanka

Re: codzienna dieta

Post autor: twojawiernafanka »

Świnki nagle mogą przestać jeść rzecz, którą podajesz codziennie, chociaż wcześniej bardzo ją lubiły. To normalne - ludzie też tak mają - gdyby jeść przez tydzień bigos, wielu z nas nie mogłoby patrzeć na kapustę :)
Dodatkowo na przykład marchewka jest dość tucząca i zawiera sporo cukru - zbyt częste podawanie może spowodować, że świnka nadmiernie utyje. Burak zawiera chyba dość duże ilości wapnia, więc też nie powinno się przesadzać, bo wpływa to niekorzystnie na nerki. Warto poczytać sobie o właściwościach i składzie poszczególnych warzyw/ owoców i na tej podstawie podjąć decyzję.
Należy też wziąć pod uwagę, że porcje w tabeli na stronie SPŚM przewidziane są na dorosłą świnkę, więc trzymiesięczne prosiaki powinny dostawać odpowiednio mniejsze.
pestqa

Re: codzienna dieta

Post autor: pestqa »

Mam pytanie, jakie warzywa można świnkom podawać bez strachu kiedy się nie zna źródła. Większość mam ze swojej uprawy, ale co np. z ogórkiem szklarniowym z supermarketu bo trochę się boję. Nie mam już pomysłów na zmiany w świnkowej diecie, nie wiem dlaczego ale marchewki nie bardzo chcą jeść. Dajcie jakieś pomysły na codzienną dietę. Dodam, że podaję dużo liści np. natka pietruszki, marchewki, liście malin, mleczy, liście kukurydzy. No właśnie, co do kukurydzy, można im podawać kolby?
Libra20

Re: codzienna dieta

Post autor: Libra20 »

Ja jedyne czego unikam to "długie" ogórki, sałata lodowa i pomidor. Nie wiem czemu ale kojarzy mi się to z masą oprysków :/ A i tak co bym nie dawała (jabłko, pietrucha, seler, burak, gruszka, marchew, papryka) obieram ze skóry :redface: nie wiem skąd mi to się wzięło ale jakoś mam wrażenie że w tej skórce też sam nawóz.
Przy okazji chciałam się też Was poradzić. Mam problem z natką pietruszki (świeżą). Albo jedna moja świnka to kaleka albo nie wiem :D zawsze się nią krztusi albo przykleja się jej do pysia :( (z koperkiem nie ma tego problemu z kolendrą czy bazylią też nie) Nie chce z niej rezygnować przez wzgląd na vit.C. Pierwsze pytanie: Czy można jakoś ją "przerobić" żeby świnka bezpieczniej jadła? Pytanie drugie: co robić jak prosiak się zakrztusi/ coś mu się przyklei i cały czas kaszle? Ostatnio prawie zawału dostałam przez to :(
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3800
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: codzienna dieta

Post autor: Jack Daniel's »

pestqa pisze:Mam pytanie, jakie warzywa można świnkom podawać bez strachu kiedy się nie zna źródła. Większość mam ze swojej uprawy, ale co np. z ogórkiem szklarniowym z supermarketu bo trochę się boję. Nie mam już pomysłów na zmiany w świnkowej diecie, nie wiem dlaczego ale marchewki nie bardzo chcą jeść. Dajcie jakieś pomysły na codzienną dietę. Dodam, że podaję dużo liści np. natka pietruszki, marchewki, liście malin, mleczy, liście kukurydzy. No właśnie, co do kukurydzy, można im podawać kolby?
W sumie każde, jakie może zjeść (nawet sałatę), ale z umiarem :) Te w supermarketach nie są takie złe, tylko trzeba dobrze umyć. Jak coś jest w środku, to i tak tego się nie pozbędziemy. Nadmiar natki pietruszki może szkodzić na nerki i pęcherz.
Z kukurydzy można dawać liście, kolby i ulubioną rzecz świnek - znamiona (takie włosy jakby).


@Libra, i obierając ze skórki tracisz wiele cennych mikroelementów;) Biorąc jako przykład jabłko, to zwykle jemy je bez skóry i bez gniazd nasiennych, a to samo zdrowie jest :)
Podpis usunięty przez administratora.
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: codzienna dieta

Post autor: kimera »

Z drugiej strony, natka pietruszki zawiera dużo witaminy C, i jest bardzo smaczna dla świnek. Jedyne, i to niewielkie, zagrożenie może stanowić dla świnek, które mają skłonności do kamieni w drogach moczowych, ponieważ obfituje w wapń.
Najlepiej sprawdza się zasada ' wszystko można, byle z wolna i ostrożna :).
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3800
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: codzienna dieta

Post autor: Jack Daniel's »

O to to! :)
Podpis usunięty przez administratora.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie”