
Haha no tak! Podobne są na pierwszy rzut oka, po prostu są
w takim samym stylu.
Wierzę, że jak się je pozna to nie ma się problemu z odróżnieniem.
Tak jak z końmi, ja te 'moje' stado które znam odróżniam bez problemu, a np. dla mojego TŻta to po prostu brązowy koń, i jeszcze jeden brązowy koń, o a tamten to brązowy koń tylko ciemniejszy
Jeny jak cudnie tuptają!

Ale bym chciała, żeby moje tak mogły po całym mieszkaniu, albo chociaż pokoju. Jak pójdziemy na swoje to obowiązkowo wszystkie kable pochowane i w ogóle. Bo w tym naszym wynajętym pokoiku to szarajewo i wszystko wszędzie, bałabym się je wypuścić tak luzem
O i widzę Kinga na półce, uwielbiam!