Pipi juz w nowym domku! :)
Moderator: silje
-
Miłasia
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Pipi urodziła! :3
Dla malutkiej

-
patrycja
Re: Maleństwo odeszło :(
Powiem Wam, że jakoś jeszcze nie mogę sobie uzmysłowić, że nie będzie u mnie maleństwa z Pipi... Cieszyłam się, że to ja adoptuję Pipi bo nie rozdzieliłabym jej z córką i mieszkałyby u mnie razem w wielkiej miłości, a tu taka informacja...
Myślałam, że się uda - nie ukrywam. Szkoda mi strasznie Pipi... Bardzo mi przykro i smutno i... ucałuj ode mnie Pipi

Myślałam, że się uda - nie ukrywam. Szkoda mi strasznie Pipi... Bardzo mi przykro i smutno i... ucałuj ode mnie Pipi
-
patrycja
Re: Maleństwo odeszło :(
Każda ze świnek dostała od Mikołaja nową norkę/domek, a teraz jedno zostanie puste. Imię też miałam już prawie wybrane...
Nie zapomnimy o Maleństwie
Nie zapomnimy o Maleństwie
- Meg
- Moderator globalny
- Posty: 569
- Rejestracja: 18 lip 2013, 9:43
- Miejscowość: Kraków
- Kontakt:
Re: Maleństwo odeszło :(
To się po prostu stało zbyt szybko i nagle
. Ja do tej pory łapię się na tym, że coś mówię do Małej
.
Tak bardzo się cieszyłam, że obie trafią w dobre ręce i to jeszcze razem, bez stresów rozłąki...
Pipi wykiziana, wytulona, zjadła sporo sianka i śpiocha pod półką. Wieczorem puszczę ją z moimi prosiakami żeby trochę się psychicznie odstresowała, chociaż nie wiem co z tego wyjdzie, bo te moje świnie to takie paszkwile wredne, że ehhh... no ale przynajmniej pobiegają.
Tak bardzo się cieszyłam, że obie trafią w dobre ręce i to jeszcze razem, bez stresów rozłąki...
Pipi wykiziana, wytulona, zjadła sporo sianka i śpiocha pod półką. Wieczorem puszczę ją z moimi prosiakami żeby trochę się psychicznie odstresowała, chociaż nie wiem co z tego wyjdzie, bo te moje świnie to takie paszkwile wredne, że ehhh... no ale przynajmniej pobiegają.
-
patrycja
Re: Maleństwo odeszło :(
To się stało rzeczywiście tak szybko...
Meg, dopiero co pamiętam jak razem wyczekiwałyśmy potwierdzenia czy Pipi jest na pewno w ciąży, a teraz ... nie mogę w to uwierzyć...
Meg, dopiero co pamiętam jak razem wyczekiwałyśmy potwierdzenia czy Pipi jest na pewno w ciąży, a teraz ... nie mogę w to uwierzyć...
- Kara
- Posty: 289
- Rejestracja: 21 lis 2015, 15:22
- Miejscowość: Warszawa - Sadyba
- Kontakt:
Re: Maleństwo odeszło :(
Ciężko coś napisać,bo łzy ciągle napływają
Meg dziękuję,że robiłaś co mogłaś dla Małej. 
- DanBea
- Posty: 1726
- Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
- Miejscowość: Katowice
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- Darjar
- Posty: 27
- Rejestracja: 24 paź 2015, 7:53
- Miejscowość: Ozorków
- Kontakt:
Re: Maleństwo odeszło :(
Bardzo nam przykro. Kibicowaliśmy Pipi od początku wątku, przeczytaliśmy ile przeszła w swoim krótkim świnkowym życiu, cieszyliśmy się, że znalazł się ktoś, kto ją (je) pokocha i kiedy wydawało się, że nic nie może tego szczęścia zakłócić to...
. Teraz najważniejsza jest Pipi aby doszła do siebie i nie odczuwała zbytnio braku maleństwa. Na pewno w nowym domku będzie kochana podwójnie, zasługuje na to.
