Dzisiaj odeszła prawie po 15 latach moja nimfa, Trevor. Przeżył ze mną 4 domy, wszelkie zmiany...

Upodobnił się do moich prosiaków, powtarzał melodie, siadał na głowie, ręce. Odszedł na moich oczach... Wciąż w to nie wierzę...
Jeśli ktoś chciałby oddać nimfę biorę!!! Dajcie mi znać proszę...
