
Remus & Daisy - nowy domownik! :)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
Ostatnio czasu mam jak na lekarstwo 
U chłopców wszystko w najlepszym porządku. Całkiem nieźle znoszą upały (mieszkanie na szczęście nie nagrzewa się tak bardzo). Korzystają z letnich smakołyków, wylegują się, dla zasady czasem się przegonią - ot, leniwe, świnkowe życie
Postaram się może cyknąć jakieś zdjęcia w najbliższym czasie.

U chłopców wszystko w najlepszym porządku. Całkiem nieźle znoszą upały (mieszkanie na szczęście nie nagrzewa się tak bardzo). Korzystają z letnich smakołyków, wylegują się, dla zasady czasem się przegonią - ot, leniwe, świnkowe życie

Postaram się może cyknąć jakieś zdjęcia w najbliższym czasie.
Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
Łał, ostatni mój post jest z lipca
Przez ten czas w zasadzie niewiele się u nas działo. U chłopaków dobrze, z wyjątkiem Kaszmirka, u którego pojawiły się problemy z ząbkami - zarówno siekacze, jak i trzonowce, krzywo się ścierają. Biedak sam już nie radzi sobie z jedzeniem, więc dokarmiamy go strzykawką. Dziś został w lecznicy na korekcie. Nie wiemy jeszcze na pewno, jakie są przyczyny. Podejrzenia padły na staw żuchwowy, mam jednak nadzieję, że po dzisiejszym, zabiegu Kaszmir szybko dojdzie do siebie i nie będzie wymagał niczego, poza regularnymi kontrolami.
Poza tym obserwuję ostatnio, że moje stadko się starzeje. Widać to zwłaszcza po Rudym. Doktor Iza stwierdziła, że z jego zdrowiem wszystko jest w porządku. Nie jest już jednak tak radosny, jak dawniej, nie męczy Kaszmirka (choć zawsze robił to z upodobaniem). Według mojej wiedzy ma już około czterech lat (podobnie Czarnuszek), więc młodzieniaszkiem już nie jest.
Mam nadzieję, że uda mi się w najbliższym czasie zrobić jakieś zdjęcia, żeby przypomnieć Wam, jak wyglądają chłopcy

Przez ten czas w zasadzie niewiele się u nas działo. U chłopaków dobrze, z wyjątkiem Kaszmirka, u którego pojawiły się problemy z ząbkami - zarówno siekacze, jak i trzonowce, krzywo się ścierają. Biedak sam już nie radzi sobie z jedzeniem, więc dokarmiamy go strzykawką. Dziś został w lecznicy na korekcie. Nie wiemy jeszcze na pewno, jakie są przyczyny. Podejrzenia padły na staw żuchwowy, mam jednak nadzieję, że po dzisiejszym, zabiegu Kaszmir szybko dojdzie do siebie i nie będzie wymagał niczego, poza regularnymi kontrolami.
Poza tym obserwuję ostatnio, że moje stadko się starzeje. Widać to zwłaszcza po Rudym. Doktor Iza stwierdziła, że z jego zdrowiem wszystko jest w porządku. Nie jest już jednak tak radosny, jak dawniej, nie męczy Kaszmirka (choć zawsze robił to z upodobaniem). Według mojej wiedzy ma już około czterech lat (podobnie Czarnuszek), więc młodzieniaszkiem już nie jest.
Mam nadzieję, że uda mi się w najbliższym czasie zrobić jakieś zdjęcia, żeby przypomnieć Wam, jak wyglądają chłopcy

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12536
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
Czekamy na powrót Kaszmirka do domku 

- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
Czekamy na te fotencje z niecierpliwością
A tam, 4 lata to moim zdaniem wcale nie jest dużo. Ja tam wierzę, że moje do 10 dobiją, więc 4 to nawet nie połowa, i tak trzeba myśleć
Moje 2 też za miesiąc, dwa będą miały 4 latka a dalej pstro w głowie
Kaszmirku, ładnie sobie ścieraj ząbeczki i sam zajadaj, tyle pyszności czeka


A tam, 4 lata to moim zdaniem wcale nie jest dużo. Ja tam wierzę, że moje do 10 dobiją, więc 4 to nawet nie połowa, i tak trzeba myśleć

Moje 2 też za miesiąc, dwa będą miały 4 latka a dalej pstro w głowie

Kaszmirku, ładnie sobie ścieraj ząbeczki i sam zajadaj, tyle pyszności czeka


Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
Kaszmirku trzymamy kciuki za twoje zdrowie i żebyś jeść ładnie zaczął. 

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12536
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
Kaszmir, weź się ogarnij, no choć jeden raz, ciotka Cynthia ładnie prosi 

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
Z tym jedzeniem to niestety słabo póki co
Przynajmniej tyle dobrze, że jak już uda mi się jakimś cudem wepchnąć mu strzykawkę do ryjka, to nie wpada na pomysł, żeby pluć. Obstawiam, że gdyby wpadł, to plułby.

Re: Sześciu (nie zawsze) wspaniałych
Dziś za Tęczowy Most pobiegł mój kochany Czarnuszek...
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=6127
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=6127