Witam,
dzisiaj koleżanka z pracy zdradziła mi (wie, że jestem świnkowym freakiem), że jakaś znajoma dalszej rodziny (bla bla) prowadzi pseudo hodowlę świnek pod Poznaniem.
Z tego co się dowiedziałam, trzymane są w stodole/chlewiku - wszystkie razem, a jest ich uwaga... około 200 (!) prosiaków!
"Raz więcej raz mniej". Prosiaki są podobno sprzedawane do zoologicznych; a raz na jakiś czas ktoś przyjeżdża i zabiera większą ilość (pokarm dla gadów?) itd.
Po świętach powinnam dowiedzieć się w jakiej to wiosce dokładnie jest i nazwisko.
Chciałabym dowiedzieć się, jaka jest procedura pomocy no i czy w ogóle Stowarzyszenie będzie w stanie cokolwiek zrobić?
Jak już będę mieć dane to zgłosić to jako interwencję czy jak?
200 świnek... przecież ta liczba jest przerażająca..
Pseudo Hodowla pod Poznaniem
Moderator: Dzima
- RudaPa
- Posty: 381
- Rejestracja: 01 paź 2015, 20:10
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Pseudo Hodowla pod Poznaniem
moje własne: Diego, Rupert, Junior
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert
Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert
Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pseudo Hodowla pod Poznaniem
Nie sądzę żeby było ich 200. Pseudohodowli niestety jest tu dużo. Na ten moment nie ma miejsc w DT ale na pewno stowarzyszenie będzie się starać pomóc jeśli będzie tylko taka możliwość. Niestety to nie takie proste, prawo nie zabrania rozmnażania gryzoni a podstawą do odebrania jest brak wody/pożywienia/opieki weterynaryjnej w razie jeśli zwierzęta są chore ale to musi potwierdzić inspektor weterynaryjny. Chyba że właściciel zwyczajnie sam się zgodzi oddać zwierzęta ale to rzadko się zdarza.