Wyposażenie klatki czyli akcesoria i zabawki

[Olivianna]

Moja prosiaki jak miały półeczkę to i tak na nią wskakiwały, tak samo jak na dach domku. A miały podest, taki delikatny. Nie wygląda ta półka na jakąś dużą, więc może jakoś uda się świnkom wskakiwać, a jak nie to może zrób podest z kawałka listewki i takimi plastikowymi zatrzaskami przymocuj.

[gren]

Moje świnki nie korzystały z tych "schodków" . Bez problemu wskakiwały i zeskakiwały z półki

[Tallana]

Dzięki za odpowiedź. Zrobię im jutro próbę generalną, jedna świnka jest już dosyć duża i ciężka - mam nadzieję, że sobie poradzi. Druga ma niecałe dwa tygodnie, więc energia ją rozpiera.

Klatka jest bardzo duża i ma głęboką kuwetę a nie wiem z jakiej wysokości mogą skakać, żeby się nie uszkodzić. Kurczę, nie mam na razie lepszych zdjęć, to chyba jest 120cm na ileś:
http://1.bp.blogspot.com/-fLn9cr3sN4M/V ... 190938.jpg
Tata mi dzisiaj zrobił niespodziankę, najpierw mieliśmy sami zbudować nowy wybieg bo urodził się maluch. Ale jak poczytał ile to roboty... To wziął największą klatkę dla gryzoni jaka była w sklepie żebym mu dała święty spokój.

Te schodki to jakaś porażka, nie wyobrażam sobie jak można po nich wejść albo zejść. Na szczęście można je wyjąć.

Edit:
Próbę generalną zrobiłam jednak już dzisiaj. Po włożeniu świnek okazało się, że nie taka klatka straszna i faktycznie nie jest aż tak duża, żeby sobie nie mogły poradzić. Na razie nie są zbyt zainteresowane półką (no bo i czemu, skoro nie ma tam jedzenia ).

[Olivianna]

Widziałam dzisiaj w zoologu fajne schodki drewniane, taka niby drabinka, jakby się okazało, że jednak dla Twoich prosiąt deseczka jest za wysoko, to warto zainwestować w schodeczki.

[Tallana]

Duża spadła przy próbie wchodzenia (próbowała podciągnąć się na przednich łapkach... nic sobie nie pomagając kuperkiem) i nie jest już zainteresowana, mała za to weszła raz (co oznajmiła donośnym kwikiem ), ale że nic tam nie kładę to też straciła zainteresowanie. Jak trafię w sklepie na te drewniane schodki to się chętnie zaopatrzę. Zawsze to dla nich jakaś atrakcja.

[gosiaq]

Urządzam klatkę dla świnek i chciałam Was zapytać, co myślicie o półce wykonanej z surowej deski elewacyjnej? Deska nie była niczym malowana, lakierowana, ani impregnowana. Wygląda jak zwykła surowa deska. Zastanawiam się jednak, czy takie deski nie są wcześniej zabezpieczane jakąś substancją przeciwogniowo? Czy będą bezpieczne dla prosiaków?
Ktoś z Was może coś pomoże?
Deska oczywiście zostanie dodatkowo "obita" polarkiem albo innym kocykiem.

[Olivianna]

A jaką grubość ma ta deska?
Warto położyć na nią podkład taki na siuśki i na to mate. Wowczas powinno byc bezpiecznie dla prosiaczka

[gosiaq]

Deska jest grubości ok. 1,5 cm, a szerokość ok 20 cm.
Oczywiście mata, kocyk, czy polarek jak najbardziej znajdą się na desce.

[Olivianna]

To gruba ta deska więc powinna być ok.

[hioxd]

Kapcioch - legowisko. Na olx znalazłam blisko zamieszkania kapcioch używany - po KOCIE . Wygląda dobrze. Ale czy nie zrobię krzywdy świnkom gdy go użyjemy? czy wypranie coś da ? Da się go jakoś odkazić ? Czy nie ma sensu ?

Jestem tu nowa, pytam, czytam