Lusia, Plamka i Frugo

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
boe22

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

Post autor: boe22 »

Udar też chyba nie- nie doszła by w pełni do siebie, tym bardziej tak szybko(tak mi się wydaje).

Widziałam już coś podobnego u świni- ale to jednak nie to samo- trwało parę minut, początek był inny.
Stwierdzić też nie jestem w stanie co to było, bo świniak miał inne problemy zdrowotne i na nie zszedł :cry: ,więc do zastanawiania się nad tą sytuacją nie doszliśmy, było za późno. Nie wiem, czy to było powiązane z chorobą- wątpię.

Widziałaś sam początek sytuacji- od czego się zaczęło?

Sama jestem ciekawa co to jest, u mojej świni nie miałam czasu sprawdzić...
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8077
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

Post autor: silje »

Mi to na atak epileptyczny wygląda.
Ewentualnie... bardzo duży spadek cukru. Ale to takie moje przypuszczenie tylko.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Imre, Lotka +12 w DT
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

Post autor: dortezka »

coś strasznego.. aż nie wiem, co napisać.. moja Nuteczka :(
faktycznie może coś jej naciska gdzieś na jakiś nerw w kręgosłupie?

wytulaj ją ode mnie, niech zdrowiutka będzie razem z Nalusią :fingerscrossed: :buzki:

a co do strachu, może jak wlaliście od nowa wodę do aqua to rama klatki trzeszczała? i tego się wystraszyła? a może filtr czy coś? Ciebie nie obudziło a ją przestraszyło?

i tak masz więcej rybek niż ja, bo my nadal mamy 2 glonojady i chyba 4 ich dzięki których jeszcze nie udało mi się oddać (zbyt ostrą selekcję prowadzę :szczerbaty: ) i 3 kiryski
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
boe22

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

Post autor: boe22 »

Czy przy epilepsji nie ma drgawek? Braku kontaktu ze światem?
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8077
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

Post autor: silje »

boe22 pisze:Czy przy epilepsji nie ma drgawek? Braku kontaktu ze światem?
Nie zawsze są drgawki i zupełna utrata świadomości. Ten pląsoocz w czasie "ataku" raczej nie świadczy o guzie naciskającym na rdzeń kręgosłupa. Jeśli już coś się dzieje, to raczej w mózgu. Ale jeśli to faktycznie padaczka, to nie musi być guz. Może być np. poudarowa. Może prośka miała kiedyś jakiś mikrozator? Nie wiadomo..
To oczywiście takie moje luźne sugestie tylko.

Ed. Chyba bym na zawał zeszła, jakbym zobaczyła świnkę w takim stanie. Biedna..
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Imre, Lotka +12 w DT
patic6

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

Post autor: patic6 »

Niewiele pomogę, bo gdy Gryzelda dostała taki atak (wyglądało to niemal identycznie, tylko zwijała się w rogalik, w jedną stronę), przeszło jej przed dojazdem do weta... W gabinecie już stała na łapkach, z lekko przekrzywioną główką i resztkami oczopląsu, pamiętam że dostała wtedy steryd na wypadek obrzęku mózgu. Nie wiem, czy to coś pomogło, czy raczej przeszło samo. Weterynarze sugerowali właśnie przejściowy udar niedokrwienny, może spowodowany nagłym zwężeniem naczyń w mózgu, może skrzepem, który po jakimś czasie przepłynął dalej i objawy ustąpiły. Oczywiście możliwości zrobienia badań w tym kierunku nie było żadnych.
Ona miała również jaskrę i niedowład tylnych łapek (niezależnie od siebie i rozwijały się stopniowo), co może potwierdzać neurologiczne źródło.
paprykarz

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

Post autor: paprykarz »

Też bym stawiała, że to coś neurologicznego. Spróbuj może te fotki dr Kasi wysłać albo do neurologa na Chopina.
Ale co jak co. Prawdziwa świnia. Tu atak ale trawie nie przepuści
Raftylka

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

Post autor: Raftylka »

Ja to bym obstawiała jakis mini udar.. U człowieka wyglądają podobnie...
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

Post autor: gren »

Biedna Nutka...
Prześlij te filmy do dr Kasi z Medicavetu, może będzie miała jakieś podejrzenia co do przyczyny.
Trzymajcie się dziewczyny :pocieszacz:
Dawna grenouille ;)
Katia69

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

Post autor: Katia69 »

O matko...Nutusiu :(
Może faktycznie Medicavet coś podpowie...
Mocno :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”