Wypadł siekacz, drugi się rusza.

Problemy z zębami, problemy z jedzeniem, problemy okulistyczne, problemy z uszami, problemy z nosem;

Moderator: Dzima

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Radek
Posty: 11
Rejestracja: 26 lis 2015, 19:37
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Wypadł siekacz, drugi się rusza.

Post autor: Radek »

Dzień dobry,
przed chwilą dołączyliśmy do forum i przedstawiliśmy nasze prosiaki w odpowiednim dziale. Od razu jednak chcielibyśmy się podzielić problemem jaki dzisiaj się pojawił. Otóż moja córka zauważyła, iż Ananas zgubił górnego siekacza - a ząbki ogląda mu codziennie. Poza tym jego zachowanie nie odbiega od normalnego- biega po mieszkanku, chrupie zieleninę, wydala normalnie - ładne podłużne i suche bobki. Pojechaliśmy do weterynarza i tam okazało się, że drugi siekacz też się rusza więc pewnie i jego straci. Przed zakupem świnek czytaliśmy forum aby dowiedzieć się podstawowych rzeczy na temat pielęgnacji. W związku z tym zwierzaki były karmione warzywami oraz wspomagane karmą suchą dla świnek i siankiem. Szczególnie zadbaliśmy o źródło witaminy C - codziennie pęczek natki pietruszki. Chciałem uniknąć podawania świnkom witaminy C w postaci innej niż naturalna. Jak się dzisiaj okazało chyba nie da się jednak uniknąć podawania dodatkowej ilości witaminy C. Choć z drugiej strony człowiek, od którego kupiliśmy prosiaki karmił je wyłącznie warzywami i na pewno nie podawał witaminy C w innej postaci. Czytałem forum w poszukiwaniu informacji dot. dawkowania i z tego co zrozumiałem przy masie Ananasa 670 g powinien otrzymywać 1 mg witaminy C na 100 g masy ciała czyli około 6-7 mg. Na forum znalazłem informację, iż w 5 kroplach Cebionu mieści się około 25 mg witaminy C - czyli prosiak powinien codziennie dostać 1-2 kropli. Czy dobrze liczę? Poza tym pytanie takie: czy mogą być inne przyczyny wypadnięcia siekaczy? Przypomnę, że świnki mamy od 4 tygodni i od początku dajemy natkę pietruszki jako zabezpieczenie witaminy C. Co ciekawe Kapsel (drugi prosiak) ma ząbki zdrowiutkie. Pytanie trzecie - wyczytałem na innych forach, że ząbki odrastają - czy to prawda? bo moja młodsza córka już we łzach cały dzień...

Pozdrawiamy,
Radek, Ida i Dobrochna
Moreni

Re: Wypadł siekacz, drugi się rusza.

Post autor: Moreni »

Może świnek sobie zęby po prostu wybił lub złamał? W przypadku złamania powinny szybko odrosnąć. Ale nawet jeśli nie, to na pocieszenie powiem, że gryzonie bez siekaczy radzą sobie całkiem nieźle, trzeba tylko kroić im jedzenie na mniejsze kawałki.
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Wypadł siekacz, drugi się rusza.

Post autor: kimera »

Ząbek odrośnie, i to szybciutko! Niech się córka nie martwi.
Powody wypadnięcia zęba mogą być różne, w dobrym domu raczej nie mają związku z niedoborem witamin - druga świnka ma przecież śliczne siekacze. Może Ananas za mocno gryzł pręty klatki i sobie nadwerężył zęby. Zdarza się :).
Awatar użytkownika
Radek
Posty: 11
Rejestracja: 26 lis 2015, 19:37
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Wypadł siekacz, drugi się rusza.

Post autor: Radek »

Dzień dobry,
dzisiaj Ananas stracił drugi siekacz co było do przewidzenia gdyż już wczoraj ruszał się mocno. Mam zamiar jeszcze dzisiaj kupić Cebion i zacząć profilaktycznie podawać obu chłopakom - pytanie tylko czy we wcześniejszej wiadomości dobrze obliczyłem dawkę - czy mógłby ktoś z Was to potwierdzić?

Radek
boe22

Re: Wypadł siekacz, drugi się rusza.

Post autor: boe22 »

Ja też nie jestem za podawaniem kropli z C(chyba, że trzeba). Wolę dostarczać naturalną w pożywieniu.

Co do powodów kłopotu z zębiskami...hmmm... jak tam kolor zębisk- może nie doczytałam?
Jeżeli są piękne i śnieżnobiałe, to raczej nie jest brak C. Jeżeli szare, brzydkie- może faktycznie brak vit.C(ja mam jedną świnię z problemem z przyswajaniem). Wszystkie są żywione tak samo, wszystkie mają piękne zębiska, a jeden szare brzydkie i łamliwe, właściwie całe życie muszę mu krople podawać. Jak tylko na jakiś czas odstawię- problem od razu wraca.

Dopowiem historię(sprzed 3 lat) mojej świni, która zęby miała piękne, niedoborów żadnych nie było- a zęby i tak połamał!
Miał brzydki zwyczaj wieszania się na zębach na dachu klatki i bujania się na nich(1300g wiszące na zębach- zgroza!!!)! :shock: Po pierwszym złamanym zębie nadal praktykował swoje ćwiczenia, dopiero przy drugim zębie zaprzestał praktyk, przez które bałam się go zostawiać samego.
Może Wasz prosiak też dokojnuje podobnych wyczynów?

Co do Cebionu- myślę, że im mniej tym lepiej- w końcu są przez nas prosiaki dobrze karmione i z pożywienia też czerpią sporą dawkę.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Wypadł siekacz, drugi się rusza.

Post autor: sosnowa »

Myśmy mieli podobny problem z dorosłą i zadbaną świnią. Do dziś nie wiemy dlaczego w krótkim czasie wyłamały jej się po kolei wszystkie siekacze. Wszystkie też odrosły. Co do podawania wit c, to bym raczej namawiała na cebion albo juvit, zwłaszcza u młodych zwierząt, ponieważ nie oszukujmy się, jesienią i zimą zawartość tej witaminy w kupowanych na targu lub w sklepie zielonkach może być zdumiewająco mała. Poza tym może być też kwestia wapnia i fosforu. Nas uratował preparat APL strong bones. Za dużo warzyw też nie powinno się podawać, mogą prowadzić do problemów trawiennych. Podstawą żywienia powinno być siano, także ze względu na zęby, na warzywach sobie nie zetrze wystarczająco mocno. Może mu przerastały trochę i za bardzo kombinował ścierając o elementy wyposażenia? Albo po prostu akrobata jest, jak pisze boe. Moja Turbula gryzła kraty jak głupia. Weterynarz powinien obserwować proces odrastania siekaczy, żeby mieć pewność, że robią to prawidłowo, inaczej konieczna może być korekta. gdyby nie odrastały, to jak dziewczyny pisały, też nie ma tragedii, ale wet musi monitorować tym bardziej. Powodzenia i piszcie co dalej.
Awatar użytkownika
Radek
Posty: 11
Rejestracja: 26 lis 2015, 19:37
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Wypadł siekacz, drugi się rusza.

Post autor: Radek »

Cześć!
no i sprawa chyba skończy się dobrze! dzisiaj zauważyliśmy, że Ananasowi odrastają piękne siekacze!!! cieszymy się jak wariaci - Ida bo to jej prosiak a ja bo Idka przestała się stresować. Dziękuję Wam za słowa otuchy i pocieszenia. Widać, Ananas połamał sobie zęby na czymś twardym... Co do dodatkowego źródła witaminy C - jestem jednak sceptyczny... spróbuję jednak podawać po 1-2 krople dzienne tak profilaktycznie choć natki pietruszki chłopaki pochłaniają duży pęczek dziennie. Jutro pójdziemy raz jeszcze do weterynarza, żeby skontrolował czy siekacze rosną prosto bo coś mi się wydaje, że jeden ucieka trochę na bok. Może jednak się wyprostuje.

Radek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Twarzoczaszka”