Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

W Kawiarence króluje Wasza Wysokość Michosława. Poddani boją się nawet położyć na kanapie zajmowanej przez swą panią. Tosieńka nie odważyła się dupki wsadzić:
Obrazek
Obrazek

A dzisiaj dziewczyny postanowiły przemeblować w klatce i zrzuciły morowe legowisko na dół. Przykryły sobie nim miski, ale to nie problem przecież wcisnąć się po spód
Obrazek
Obrazek
"Aniołeczki" moje
Jeszcze słodkie maleństwo :love: , maleństwo pojutrze kończy 5 miesięcy i waży prawie 900g :o
Obrazek

No to jeszcze Tosia :love: 1139g
Obrazek

I Misia :love: 990g- Misia raz przekracza 1kg raz spada :idontknow:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 17 lis 2015, 23:17 przez Siula, łącznie zmieniany 1 raz.
agatauk02

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: agatauk02 »

Kawiarenka jest mega :)
Awatar użytkownika
sanedie
Posty: 337
Rejestracja: 19 lut 2015, 21:41
Miejscowość: Katowice
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: sanedie »

U nas z tym przekraczaniem wagi tak samo jest... :levitation:
Obrazek
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: dortezka »

Siula pisze: Obrazek
I to spojrzenie "ale pańciu my nic nie zrobiłysmy! Sobie tak siedziałyśmy a to się samo spadlo" :roll:
Jak na mnie tak patrzą moje to nic, tylko miziać i przytulać. Złościć się nijak nie da nawet jak pożrą nówkę drogą matę.. :idontknow:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
katiusha

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: katiusha »

:lol: Spojrzeniem świniaki WSZYSTKO sobie załatwią :love:
Kawiarenka jest mega cudna... :buzki:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Dziękuję jak zawsze za komplementy. Fakt,że tym świniom naszym to się wszystko potrafi wybaczyć :lol:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

No minki niewiniątek :laugh: Aniołki Siuli :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
balbinkowo

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: balbinkowo »

Hahaha... Aniołki Siuli, genialnie brzmi :lol:
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Pulpecja »

Siula pisze: Jeszcze słodkie maleństwo :love: , maleństwo pojutrze kończy 4 miesiące i waży prawie 900g :o
Obrazek
Ładne mi maleństwo! :shock:
Maleństwo - dawno i nieprawda :lol:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Bo mi się pokręciło, 5 miesięcy Bromba kończy, czyli,że dobrze waży no nie? ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”