CZYTAJCIE UWAŻNIE
Witam serdecznie wszystkim ponawiam już wcześniej opisany temat ale mam zupełnie inne pytania w całym necie ani u weta nie dostałam satysfakcjonującej odpowiedzi. Mam prosiaczka ma 5 lat. Ma klatkę 120 cm i tylko w niej śpi większość czasu lata luz pas przy mnie no chyba że jadę na zakupy też zamykam, podaję witaminę c, posiadam własne warzywa i owoce które mu daję, na działce trawkę i inne nie skażone zielone mniam, karma versale lub vita kraft premium, sianko, woda jest zawsze. Świniak ważył 1650 g przez ostatnie 3 miesiące ciągle chudnie pomimo jedzenia normalnego, zauważyłam zatkany odbyt i zawsze co dzień go czyszczę z kupy miękkiej. Byłam u weta, od gryzoni zbadaliśmy kupę, zęby, uszy, zrobił usg po prostu wywróciliśmy ją do góry nogami. I co i nic. Ani problemu z zębami zresztą powiedział że uzębienie jest piękne jak na taki wiek, żadnych pasożytów, po prostu nic. I tu zonk bo ona je i nadal chudnie teraz waży 700g. przecież to skóra i kości. Zaznaczę że daję jedzenie z dużym zapasem różności. Wyrzucam je wieczorem i znów daję nowe. Ranko daję kolejną porcję świeżą. Wodę wymieniamy co 2 dni. I co teraz.
zatrzymanie cekotrofów i nic w temacie
Moderator: Dzima
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: zatrzymanie cekotrofów i nic w temacie
Badaliście tarczycę? Piasek w pęcherzu? Zęby trzonowe były sprawdzane? (część wetów tylko na siekacze patrzy)
Re: zatrzymanie cekotrofów i nic w temacie
Witam, tak sprawdzaliśmy, to znaczy wet sprawdzał wszystko przy nas, nawet krew pobrał i jak pisałam, bobki zbierałam 3 dni, trzymałam w lodówce, zawiozłam do laboratorium weterynarii i nic. Teraz widzę od wczoraj zero bobka jakiegokolwiek.
Re: zatrzymanie cekotrofów i nic w temacie
wspomnę że codziennie sprawdzam jej całą pupę. Nigdy nasza świnka na nic nie chorowała. Jadła same uważam dobre rzeczy. Dobra karma, i własn zieleninkę owoce i warzywa. Dziś ją ważę znów 100g mniej, ale sierść błyszcząca nadal.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23170
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: zatrzymanie cekotrofów i nic w temacie
Jeśli świnka nie je, to problem jest albo w stanie ogolnym (może być wszystko - od nowotworu płuc po chore nerki), albo coś go bardzo boli (ale widzialabyś zmianę w zachowaniu - siedzi napuszony, zgarbiony), albo np. ma ropień w gardle czy przerośnięte korzenie trzonowców i nie może jeść.
Gdyby miał białaczkę, toby wyszło w morfologii, ale wiele innych chorób niestety nie wychodzi.
Najbardziej u świnek podejrzane sa nerki, torbielowatość, złe funkcjonowanie, to tez można zbadać z krwi i moczu.
Zatkany worek okołoodbytowy u pięcio-sześcioletniego samca to rzecz normalna i na pewno nie jest powodem zaburzeń w jedzeniu.
Nie jesteśmy wetami, po prostu doświadczenie uczy, na co najczęściej chorują świnki... ciężko Ci powiedziec coś mądrego, skoro tyle rzeczy zostało sprawdzonych.
RTG głowy, żeby sprawdzić, czy nie ma przerośniętych korzeni?
kontrola gardła - czasami siano sie wbije gdzieś głęboko i robi sie ropień?
Gdyby miał białaczkę, toby wyszło w morfologii, ale wiele innych chorób niestety nie wychodzi.
Najbardziej u świnek podejrzane sa nerki, torbielowatość, złe funkcjonowanie, to tez można zbadać z krwi i moczu.
Zatkany worek okołoodbytowy u pięcio-sześcioletniego samca to rzecz normalna i na pewno nie jest powodem zaburzeń w jedzeniu.
Nie jesteśmy wetami, po prostu doświadczenie uczy, na co najczęściej chorują świnki... ciężko Ci powiedziec coś mądrego, skoro tyle rzeczy zostało sprawdzonych.
RTG głowy, żeby sprawdzić, czy nie ma przerośniętych korzeni?
kontrola gardła - czasami siano sie wbije gdzieś głęboko i robi sie ropień?
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: zatrzymanie cekotrofów i nic w temacie
Przez 3 miesiące świnka schudła kilogram i wet nic nie znalazł???? Ja bym zmieniła weta bo śwince ewidentnie coś jest skoro tak chudnie pomimo prawidłowego apetytu (najbardziej pasuje tutaj tarczyca - robiliście na to badania?).
Też może rozwijać się gdzieś nowotwór dlatego potrzebne konkretniejsze badania.
Też może rozwijać się gdzieś nowotwór dlatego potrzebne konkretniejsze badania.
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: zatrzymanie cekotrofów i nic w temacie
Jeżeli świnka nie robi bobków i chudnie to koniecznie ją dokarmiaj! Dorosła świnka o wadze 600 g to makabra a pisałaś, że świnka ważyła 1630 g.
Koniecznie skonsultuj świnkę u innego weterynarza.
Koniecznie skonsultuj świnkę u innego weterynarza.
Dawna grenouille 

- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13534
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: zatrzymanie cekotrofów i nic w temacie
wrzody żołądka? wtedy raczej nic nie wychodzi w diagnostyce, tylko świnka chudnie. może dać alugastrin? ulgastran? trochę to na ślepo - ale nie zaszkodzi chyba? jeśli schudła kolejne 100 g to ile wazy? 600 g? to może czas dokarmiać?
Re: zatrzymanie cekotrofów i nic w temacie
Kochani ja byłam u najlepszego weta w okolicy mojej. Bo mieszkam a wsi tu te jest weterynarz który kompletnie sie na niczym nie zna. Byłam w mieście tym bliższym nawet badań nie zaproponowali tylko leki więc wyszłam. Pojechałam do poleconego weta od zwierząt egzotycznych dalej do miasta oddalonego 40 km. Przynajmniej ten wypytał o żywienie, wiek, obejrzał zęby trzonowe i siekacze, odbyt, uszy, zrobił usg pobrał krew i kazał zbadać kał. Nawet pytał o podawanie wit.C. Nie sądzę że to jakiś wałkoń i bezmyślny wet. Naprawdę lepiej podszedł do świnki niż mój lekarz do mnie. jeśli morfologia itd. nic nie wykazuje nie pokojącego to sam powiedział że nie wie. Ale teraz dostałam wiadomość że mam namiar do weta który właśnie przyjechał ze stanów, może ten coś poradzi. A świnka nie jest osowiała i je je dużo. Więc to mnie dziwi. Rozumiecie ona je za trzy świnki dlatego myślałam że ma pasożyty które w niej są. Ale chyba na litość zawiozłam kupy do laboratorium powiatowej weterynarii.
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13534
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt: