Berta i Elma

[martuś]

Nutka pozdrawia ciocię i wujka!

[Dropsio]

Kurczę, jeszcze nigdy im kalarepki nie dawałam... Gdyby nawet łaskawie tknęli, to Cosiek raczej nie byłby zbyt szczęśliwy z "efektów". Drops wręcz przeciwnie

[dortezka]

Nutka pozdrawia ciocię i wujka!

te różowe stópeczki wymiziałabym ją normalnie

Stwierdziłam ostatnio, że jednak maty kupione u "chińczyka" są tanie.. i tylko tanie.. strasznie śmierdzą, nawet po praniu.. W związku z tym szarpnęłam się na mega drogie (wypłata była, to szalałam) takie jak kiedyś już miały i używały 2 lata mimo ciągłego prania i nie śmierdziały

Na dodatek w weekend skończyła się karma ratunkowa Pigi.. sam beaphar jest ok, ale w małych ilościach, także foch.. dziś po pracy muszę podjechać do zwierzyńca i zakupić saszetkę coby udobruchać mojego głodnego potwora..

i parę fotek
"eeeee... eeeeee! dawaj jeść"


przytulasek (pod bluzą polarową u pańcia)


rozczochraniec mój


leniwce




ciężkie jest życie świnki morskiej!


i niedzielny spacerek.. karmienie kaczuszek i ptaszków (no wiem, że nie ma jeszcze zimy ale nie mogłam się powstrzymać i już im porozwieszałam jedzonko )
to wszystko mam po drugiej stronie ulicy..

[Siula]

Cóż za słodkie lenistwo u Pipulek . I ja ciągle nie wiem, która Fifi, a która Rifi . Pozostałe rozróżniam .
Fajnie tam masz Dortezka, niby w mieście, ale tak na uboczu. Ja też mam w sumie blisko do lasu, ale do miasta 50km

[Asita]

Ależ normalnie praca wre u świntuszek
Stopyyyy.....
Widzę, że norka ma potrójne zastosowanie: można w, pod i na Ostatnio spanikowałam strasznie, bo nigdzie Żurka nie było, ruszam norkę, a go w środku nie ma, nigdzie nie ma Żurka. Spanikowana zrywam norkę a Żurek skulony pod norką się skitrał....
A Wrocek ładny, potwierdzam. Gdybym miała drugie miasto wybrać, gdzie bym chciała mieszkać (bo w Trójmieście jest ok, prócz braku wetów z Wawy...) to byłby właśnie Wrocek

[Dropsio]

Ale fajnie!

A świnie pracują... Szok normalnie. Mam nadzieję że płacisz im za nadgodziny?

[Asita]

Pewnie za nadgodziny mogą wziąć wolne, to właśnie są foty z wolnego za nadgodziny

[dortezka]

Asita, u mnie tylko w norce i na norce.. jak mają się pod coś zakopać, to wybierają matę

nooo.. bywa we Wrocku ładnie.. choć przyznam się, że się boję, że mi to zlikwidują.. mam cichą nadzieję, że za blisko są tory kolejowe by tam coś budowali, ale już słyszałam pomysły by zrobić park.. a ja nie chcę.. tu tak "na dziko" jest pięknie.
a również nie daleko, już się chyba kiedyś chwaliłam..
Kabanosy


tak je nazywamy Bo w mięsnym niedaleko można kupić kabanosy z koniny.. i z Małżem się zastanawiamy kiedy i one pójdą na kabanosy (koło nich zaczęli budować - nie wiem z resztą po co - pasaż..).
Ostatnio ja jechałam do domu, to mały Kabanos uciekł gościowi i sobie biegał

Siula, Ty się nie martw.. ja Fifi z Rifi to bez problemu.. ale jak jeszcze była Halinka to i mi się zdarzyło powiedzieć Rifi do Halinki i odwrotnie

a ogólnie, to Rifi ma czarny pyszczek..

a myślisz, że ja z Twoimi dziewczynami sobie radzę?

za nadgodziny to ja je wypuszczam by sobie pobiegały po pokoju

[Asita]

Kabanosy???!!! Dortezka!!!
Jak Rifi ma czarny pyszczek, to jaki ma Fifi?

[dortezka]

Kabanosy???!!! Dortezka!!!

no cooooooooo
One się nie obrażają

dla odróżnienia..
Fifi


Rifi