✰Dwa puchate waciki-Poziomek DS i Wacik DS✰/k.Poznania
Moderator: silje
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Dwa mini puchate waciki- Poziomek i Wacik✰ [k. Poznania
Patrycja chłopcy są wolni ale mają wymagania jak wyżej. Napisałam o tym więcej w moim wątku. Dziś pisał do mnie Pan do którego idziesz na WPA i jest pierwszy w kolejce także czekam na wynik wizyty
Ostatnio zmieniony 06 lis 2015, 15:36 przez Lilith88, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: ✰Dwa mini puchate waciki- Poziomek i Wacik✰ [k. Poznania
Domku duetu P &W ociągasz się z adopcją
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Dwa mini puchate waciki- Poziomek i Wacik✰ [k. Poznania
Słodkości
Oczywiście Geronimo nie jest do adopcji
Oczywiście Geronimo nie jest do adopcji
-
- Posty: 202
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 12:28
- Miejscowość: Polska
- Kontakt:
Re: ✰Dwa mini puchate waciki- Poziomek i Wacik✰ [k. Poznania
Faktycznie, słodziutko się zrobiło tu Co u nich nowego?
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Dwa mini puchate waciki- Poziomek i Wacik✰ [k. Poznania
Nic u nas nowego. Ciągle szukamy wymarzonego domku. Chłopcy dziczeją, potrzebują swoich prywatnych rąk do głaskania, jak się takie znajdą na pewno się odwdzięczą miłością ale gdzie te ręce?
- Dzima
- Posty: 10000
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: ✰Dwa mini puchate waciki- Poziomek i Wacik✰ [k. Poznania
kurczę...Lilith88 pisze: Oczywiście Geronimo nie jest do adopcji
Furia, Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Dwa mini puchate waciki- Poziomek i Wacik✰ [k. Poznania
Ale białaski są równie urocze
- sosnowa
- Posty: 15286
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: ✰Dwa mini puchate waciki- Poziomek i Wacik✰ [k. Poznania
rzeczywiście pasują do wszystkiego, jak to białe!!!!! tylko brać, brać, brać
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ✰Dwa mini puchate waciki- Poziomek i Wacik✰ [k. Poznania
Poziomczek się pochorował, niestety dziś byliśmy u weterynarza i nic nam nie pomógł, trzeba zrobić prześwietlenie a sprzęt w AKW w Poznaniu padł Wysłali mnie do lecznicy 24h ale usiadłam w recepcji w kilometrowej kolejce gdzie darły się okropnie wielkie psy (biedny Poziomek musiał być mocno wystraszony ) i weszłam na forum zobaczyć czy jest opinia o tym weterynarzu, znalazłam to http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=46&t=278 i uciekłam.. Juto pójdę u siebie w miasteczku do weterynarza, nawet jak nie będą umiały pomóc (nie są od egzotycznych, jeśli wiedzą co robić to robią, jeśli nie to mówią szczerze, bo nie chcą zrobić krzywdy zwierzakowi) to chociaż zrobią zdjęcie i pojedziemy z nim do AKW.
Co do stanu świnki, Poziomeczek ma przykurcz tylnej części ciałka, kica jak króliczek, mój świnek miał kiedyś podobnie po zatruciu antybiotykiem ale Poziomek nie miał się czym zatruć, jadł to samo co reszta a wszystkie inne świnki zdrowe. Mało bobczy więc obstawiam zatwardzenie lub wzdęcie. Póki co dostał ode mnie herbatkę z kopru, nospe i espumisan (oczywiście w odpowiednich dawkach dla takiej kruszynki) a także dużo koperku do podjedzenia. Je, chodzi i nie jest ospały więc tragedii nie ma ale skoro ma taki przykurcz to na pewno boli brzuszek biedaka Mam nadzieję, że jutro w końcu uda nam się uzyskać diagnozę i wdrożyć konkretne leczenie.
Trzymajcie kciuki za działający sprzęt i zdrówko wacika
Co do stanu świnki, Poziomeczek ma przykurcz tylnej części ciałka, kica jak króliczek, mój świnek miał kiedyś podobnie po zatruciu antybiotykiem ale Poziomek nie miał się czym zatruć, jadł to samo co reszta a wszystkie inne świnki zdrowe. Mało bobczy więc obstawiam zatwardzenie lub wzdęcie. Póki co dostał ode mnie herbatkę z kopru, nospe i espumisan (oczywiście w odpowiednich dawkach dla takiej kruszynki) a także dużo koperku do podjedzenia. Je, chodzi i nie jest ospały więc tragedii nie ma ale skoro ma taki przykurcz to na pewno boli brzuszek biedaka Mam nadzieję, że jutro w końcu uda nam się uzyskać diagnozę i wdrożyć konkretne leczenie.
Trzymajcie kciuki za działający sprzęt i zdrówko wacika