Suchy pokarm

Czyli co powinna, a czego nie może jeść świnka morska

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Suchy pokarm

Post autor: Lilith88 »

Nigdzie nikt nie napisał, że muszą. Granulat jest potrzebny nie do ścierania zębów a do utrzymania odpowiedniej, zbilansowanej we właściwy sposób diety. Jeśli umiesz zbilansować prawidłowo dietę swoich świnek i jesteś pewna, że niczego ich organizmom nie zabraknie to nie musisz dawać granulatu ale takie zbilansowanie diety dla przeciętnego właściciela świnki jest trudne i wtedy wymaga karmienia granulatem obok naturalnych pokarmów.

Masz rację większość karm zawiera zboża w składzie ale nie chodzi o to że świnka nie może jeść zboża a o to że nie może jeść ziaren, dla większości ludzi brzmi to jak to samo ale nie jest to to samo. Ziarno kaleczy pyszczek od czego później powstają ropnie, ropień u niektórych świnek może nawet kończyć się śmiercią.. Przetworzone ziarno w karmie gdzie jest sam granulat nie kaleczy pyszczka. Druga sprawa, że otłuszcza narządy, jednak w granulacie nie ma tyle ziarna ile by świnka zjadła jedząc np. Vitapol składający się w 90% z ziarenek.

Oczywiście najlepsze są karmy które nie mają w składzie w ogóle żadnych zbóż (tzn. mają tylko zielone części) i takie też mamy na rynku, jest to Beaphar Nature, JR Farm Grainless Complete, Bunny Basic Marzenie Świnki Morskiej (więcej nie kojarzę). Problem z tymi karmami jest tylko taki, że świnki zwyczajnie w większości nie chcą ich jeść.

I ostatnia kwestia, granulat powinien być tylko dodatkiem do diety (jak pisałam wyżej w celu jej uzupełnienia), podstawa to sianko i ziółka oraz zielonki uzupełnione warzywami i na samym końcu max miseczka granulatu dziennie na 2-3 świnki. Przykładowo u mnie to wygląda tak, że świnki mają sianko stale, ziółka 2-3 miski dziennie (za każdym razem dostają inne) np. pokrzywa, babka lancetowata/szerokolistna, mniszek czy liście brzozy oraz porcja warzyw dziennie czasem dwie, granulatu dostają miskę raz dziennie choć ostatnio zdarza się że raz na dwa dni. Tak więc najwięcej jedzą ziół :)
Kisiellowa

Re: Suchy pokarm

Post autor: Kisiellowa »

Dziękuję za rozwianie wątpliwości :D
Tak czy siak, nie jestem przekonana, czy bilansowanie diety zwierzęcia jest aż tak trudne. To znaczy, rozumiem, że dla przeciętnego Kowalskiego który nie interesuje się tematem, trudność istnieje, ale dla takiego świnkomaniaka?). Poza tym, przecież wszystkie istotne składniki mogą się bilansować w ciągu tygodnia, dwóch, jeśli nie miesiąca. Aczolwiek co do ostatniej opcji nie jestem pewna, to z pewnością dużo osób przy dobrych źródłach informacji umiałoby bez większego problemu wszystko pięknie zestawiać. :świnka2: Jeśli świna morska, kiedy jeszcze żyła na wolności, umiała sobie posiłek zbilansować, to czemu teraz miałoby to być trudniejsze?
Zastanawiam się też generalnie, dlaczego, jeśli zboże i ziarno nie są jednym i tym samym, to gdzie są zboża w diecie świnki, biorąc pod uwagę jej przystosowania?
Od wiosny właśnie planuję otworzyć fabrykę suszków i świeżyzny- mam ponad trzy miesiące na przygotowania, całe forum i mnóstwo ciekawych książek o zielnictwie- ciekawa jestem, jak zioła mogą wpływać na zdrowie naszych prośków. :D
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Suchy pokarm

Post autor: Lilith88 »

Świnka morska czyli Cavia porcellus nigdy nie żyła na wolności. Jej wolno żyjącymi kuzynkami są Cavia aperea i Cavia tschudii. Cavia porcellus została wyhodowana przez człowieka coś jak pies. Patrząc na moje prosiaki mam wrażenie, że nic by sobie nie zbilansowały głupolki :P

Gdzie są zboża w diecie świnki? Trawa to też zboże więc są tak naprawdę podstawą ;) Bardzo zdrowy jest perz a świnki go uwielbiają, szaleją też za młodym owsem który nawet zimą można im uprawiać w doniczkach. Poza różnego rodzaju trawami mamy jeszcze kukurydzę która była uprawiana już przez Inków na terenach z których pochodzi świnka morska :)

Jak wpływają zioła na zdrowie świnki morskiej? Znacząco. Raz, że są źródłem witamin dwa, że mają różne działania, pobudzają pracę różnych narządów wewnętrznych i powodują, że organizm działa prawidłowo, oczyszcza się, wydziela toksyny itp. Niektóre obniżają poziom cukru inne np. działają przeciwzapalnie a jeszcze inne pobudzają łaknienie u niejadków.

A i jeszcze wracając do kwestii granulatów. Zimą nie ma trawy, nie ma wartościowych warzyw, lepiej podać granulat niż liczyć na to, że paskudny ogórek z supermarketu dostarczy odpowiednich składników. Ahh.. właśnie ogórek.. Większość właścicieli świnek nie pamięta o tym, że nie można go podawać z innymi warzywami jednocześnie blokuje śwince możliwość pobrania wit. C która jest im tak bardzo potrzebna ale jeśli dają im karmę to świnka uzupełni sobie ten brak dzięki niej.

My tutaj faktycznie jesteśmy świnkomaniakami, chcemy dla naszych zwierząt jak najlepiej i chcemy być świadomi ich potrzeb ale nie każdy właściciel jakiegokolwiek gryzonia czy nawet psa/kota szuka informacji na temat zwierzęcia, większość wierzy reklamom i sprzedawcą w zoologicznych a to raczej kiepskie źródła informacji. Niedawno adoptowałam kotka, wydawało mi się, że karmy jak Royal Canin czy Purina to te lepsze a okazało się że są warte tyle co karma z supermarketu i mają w składzie po 4% mięsa a żeby było jeszcze śmieszniej są polecane przez weterynarzy.. aż brak słów. Czemu są polecane? Bo to jak z lekarzami wypiszą Ci na recepcie taki lek za jaki im zapłacono. Tylko, że ja sobie nie dam wmówić ani reklamie ani sprzedawcy ani nawet weterynarzowi co jest dobre dla moich zwierząt, umiem czytać i wolę sama się doszkolić i tak jak moje świnki jedzą to co powinny tak i mój kot je tylko wysokomięsne karmy i wszyscy jesteśmy szczęśliwi ;)
Madeline

Re: Suchy pokarm

Post autor: Madeline »

Zazdroszczę osobom, których prośki jedzą CC :glowawmur: Bo ja wywalilam kasę w błoto, na początku się cieszyłam, bo się "rzuciły" (no coś nowego w końcu..), a na drugi dzień, grzebanie łapką w misce i "Co Ty nam dajesz?".. :szczerbaty: CC szła na siłę dla mojej Uszatej przez strzykawkę+siemię lniane i płatki owsiane, po skracaniu trzonowców.. Ale przysmak to to nie był, i ze strzykawką przerzuciliśmy się na karmę ratunkową dr Ziętka. I teraz tak szukam, i szukam, co by im zamiast CC zakupić, żeby jadły..
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Suchy pokarm

Post autor: Lilith88 »

To nie jest tak że nie chcą jeść. Nie można zmieniać karmy na hura, bo świnki jelita muszą się powoli przestawić, inaczej zwierzę będzie odczuwało ból po jedzeniu, będzie miało wzdęcia itp. Karmę należy mieszać ze stratą stopniowo podając więcej nowej. Moje prywatne pół roku się przedstawiały na CC, początkowo nie chciały na nią patrzeć a po pół roku okazała się ich ulubioną. Jednak tak jak pisałam wyżej, karma to tylko dodatek, uzupełnienie diety, nie trzeba jej podawać wcale.
Co do przestawiania na inną karmę to każde zwierzę tak reaguje, nawet pies czy kot.
Madeline

Re: Suchy pokarm

Post autor: Madeline »

One karmę w misce mają non stop, jak chcą to jedzą-nie to nie. A tak to ziółka, sianko, warzywka, owoce.. Wszystko podaję na zmianę, żeby było lepiej ;) wcześniej (właściwie to dość dawno temu) miały karmę, wstyd się przyznać, z ziarnami, której się pozbyłam, i nie miałam możliwości wymieszać im nową karmę ze starą :)
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Suchy pokarm

Post autor: Lilith88 »

To trzeba było się nie pozbywać tylko powoli zmieniać, tak się nie robi, bo to też szkoda dla zdrowia świnki.

Zostań przy CC, jeśli ją podjadają to w czym problem? Suchej karmy nie powinny zjeść więcej niż 1 miskę we dwie na dobę a nawet nie pełną a z 0,5 czy max 0,75 miski 250ml.
Madeline

Re: Suchy pokarm

Post autor: Madeline »

W tym rzecz, że one nawet na tą miskę nie patrzą :P przynajmniej za dnia :)
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Suchy pokarm

Post autor: Lilith88 »

Nie szkodzi, syp mniej, tylko tyle żeby zakryć dno, będziesz widziała ile zjadają. Poza tym naprawdę nie muszą jeść granulatu, kupuj dużo suszków, babke lancetowatą/szerokolistną, pokrzywę, mniszek lekarski, krwawnik i inne, to dużo lepsze niż jakakolwiek karma :)
Moreni

Re: Suchy pokarm

Post autor: Moreni »

Moje kompletnie nie chciały jeść CC i nic się nie dało z tym zrobić - to była jedyna karma, w której regularnie i ostentacyjnie zostawiały boby...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie”